Ślady Świętego Bernarda

Cystersi przybyli do Polski ponad 800 lat temu. Przynieśli nowe techniki, służyli społeczeństwu i cierpieli z nim. Tworzyli i ratowali skarby kultury. Komuniści potraktowali cysterskie dziedzictwo jak najeźdźcy, zaborcy i okupanci.

Publikacja: 17.02.2013 09:51

Red

Artykuł z archiwum tygodnika Plus Minus

„Uciekaliśmy od tego, czego świat pożąda i pożądaliśmy to, przed czym świat uciekał... a oczy świata były na nas zwrócone" – powiedział arystokrata św. Bernard o zakonie cystersów, do którego rozkwitu się przyczynił. Utworzyła go we Francji grupka benedyktynów. Uznano ich za szaleńców, gdy wiosną 1098 r., w rocznicę śmierci św. Benedykta, opuszczali rodzimy klasztor w Molesme. Szli jak nędzarze – poza krzyżem i księgami liturgicznymi nie wzięli nic. Chcieli zbliżyć się do Boga poprzez ascezę, ubóstwo, modlitwę i pracę fizyczną, z której mieli żyć.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Historia
Gobi – pustynia jak z innej planety