Gdzie leżą zamordowani żołnierze

Naukowcy szukają miejsc tajnych pochówków żołnierzy podziemia niepodległościowego w Białymstoku, Łodzi i Rzeszowie. W Tarnowie być może znaleźli szczątki „Krakusa”.

Aktualizacja: 06.09.2015 15:47 Publikacja: 06.09.2015 13:18

Podczas prac IPN w białostockim areszcie archeolodzy ekshumowali szczątki niemal 359 ofiar. Fot. M.

Podczas prac IPN w białostockim areszcie archeolodzy ekshumowali szczątki niemal 359 ofiar. Fot. M. Zwolski

Foto: IPN

W poniedziałek ruszą prace ekshumacyjne na terenie dawnego ogrodu więziennego, przy Areszcie Śledczym w Białymstoku . Potrwają one do końca miesiąca. Prace te prowadzone są pod nadzorem prokuratora IPN, który prowadzi śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych w areszcie od 1939 do 1956 roku zarówno przez Sowietów, jak Niemców oraz polskich komunistów.

Naukowcy planują wyjęcie szczątków ludzkich, które zlokalizowano w narożniku dawnego ogrodu, graniczącego z posesją Straży Granicznej oraz pod drewnianą wiatą rekreacyjną, która zostanie rozebrana.

Obecność szczątków w tych miejscach wykazały sondaże archeologiczne, przeprowadzone w czerwcu. Przypomnijmy prace poszukiwacze na terenie aresztu w Białymstoku trwają już od dwóch lat. Naczelnik pionu śledczego białostockiego IPN prokurator Janusz Romańczuk informuje, że na razie znaleziono tam szczątki 359 osób.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że na terenie aresztu odkrywane są szczątki ofiar z lat 1941-1956, czyli zarówno okupacji niemieckiej, jak i okresu powojennego. Dotąd nie znaleziono dowodów, by były to także ofiary tzw. pierwszej okupacji sowieckiej z lat 1939-41. Wiosną tego roku znaleziono tam m.in. szczątki mężczyzny ubranego w mundur, który miał w kieszeniach ok. 40 sztuk niewystrzelonej amunicji. To może oznaczać, że na terenie aresztu pochowano ofiarę ubeckiej obławy.

W poniedziałek ruszą także prace poszukiwacze na terenie poligonu Brusy w Łodzi. Prowadzić je będą archeolodzy z Uniwersytetu Łódzkiego pod kierunkiem dr Piotra Nowakowskiego. – Poszukiwane będą szczątki ofiar zbrodni niemieckich z czasów wojny, ale także powojennych ofiar zbrodni komunistycznych – powiedziała nam Anna Gałkiewicz, naczelnik pionu śledczego łódzkiego oddziału IPN.

Prace poszukiwawcze i ekshumacyjne odbywają się w tym miejscu od 2008 r. – Na terenie poligonu Brus zostały dotychczas znalezione szczątki 106 ofiar zbrodni nazistowskich oraz czterech ofiar aparatu komunistycznego – dodaje prokurator Gałkiewicz.

Zamek kryje tajemnice

W poprzednim tygodniu w Rzeszowie prace poszukiwawcze rozpoczął zespół IPN kierowany przez prof. Krzysztofa Szwagrzyka. Archeolodzy, antropolodzy i historycy poszukują szczątków ofiar zbrodni komunistycznych na terenie Zamku w Rzeszowie, straconych i zmarłych w latach 1944–1956.

Przygotowania do tych prac trwały od dwóch lat. Prowadzono kwerendy w archiwach oraz zbierano relacje świadków. Historycy IPN wytypowali co najmniej trzy miejsca, w których mogły się odbywać zbiorowe pochówki. „Chodzi o zamek w Rzeszowie, gdzie przetrzymywano zatrzymanych, ponadto Lasy Głogowskie na północ od wsi Rudna Mała, gdzie odbywały się egzekucje, a także cmentarz komunalny Pobitno w Rzeszowie" – mówił nam kilka miesięcy temu Bogusław Kleszczyński z Oddziałowego Biura Edukacji Publicznej rzeszowskiego IPN.

Na zamku, według danych IPN, w latach 1944–1956 zostało zamordowanych lub zmarło z różnych przyczyn co najmniej 414 osób. Połowę ofiar stanowili żołnierze UPA/OUN i ich współpracownicy, a 40 proc. żołnierze lub cywilni współpracownicy powojennego podziemia niepodległościowego. Pozostali to pospolici przestępcy oraz folksdojcze.

W latach 1988–1994 na terenie bastionu południowo-wschodniego zamku znaleziono szkielety trzech osób.

Znaleziono „Krakusa"?

W poprzednim tygodniu zespół profesora Szwagrzyka prowadził także prace ekshumacyjne w kwaterze 12 na cmentarzu w Tarnowie-Krzyżu. Naukowcy wydobyli szczątki jednej osoby. W tym miejscu poszukiwali ciała Antoniego Trzepli, straconego 16 czerwca 1948 r. w więzieniu w Tarnowie-Krzyżu. Czy to właśnie jego szczątki zostały odnalezione? To będzie wiadomo po szczegółowych badaniach.

Antoni Trzepla ps. Krakus (1910–1948) służbę wojskową odbył w latach 1931–1932 w pułku artylerii motorowej w Stryju. Na początku okupacji został aresztowany przez Niemców, zbiegł z więzienia św. Michała w Krakowie, przedostał się do Przybysławic, gdzie wstąpił do ZWZ-AK, otrzymując pseudonim „Krakus". Należał do oddziału dywersyjnego dowodzonego przez Zdzisława Baszaka ps. Pirat.

Już po wojnie 23 czerwca 1945 r. Trzepla z polecenia m.in. Baszaka przeprowadził wraz z dwoma współtowarzyszami akcję ekspropriacyjną na Urząd Skarbowy w Brzesku, zarekwirowali oni prawie 2,5 mln zł. Pieniądze zostały przekazane strukturom wojewódzkim PSL.

Od jesieni 1945 r. „Krakus" był kierownikiem Placówki WiN w Przybysławicach, jednocześnie pełnił funkcję łącznika Rady WiN w Dąbrowie Tarnowskiej. 23 września 1946 r. Trzepla został aresztowany przez UB, ale udało mu się zbiec z aresztu w Dąbrowie Tarnowskiej. Dołączył on do oddziału „Zbroi".

Antoni Trzepla został aresztowany przez UB 8 stycznia 1948 r. w Krakowie. 20 marca tego roku został on skazany przez krakowski Wojskowy Sąd Rejonowy na sesji wyjazdowej na trzykrotną karę śmierci, którą wykonano w tarnowskim więzieniu 16 czerwca 1948 r.

Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku