Aktualizacja: 14.04.2016 08:36 Publikacja: 14.04.2016 08:00
Przewodniczący Komitetu do Spraw Radiofonii i Telewizji Włodzimierz Sokorski 1960 r.
Foto: PAP/CAF
Władze państwowe postawiły sobie za cel nie tylko ułożenie takiego kalendarza imprez świeckich, by najatrakcyjniejsze pokazy i zawody przypadały w tych samych terminach, co uroczystości kościelne, ale także by zdominowały one media, w tym dynamicznie rozwijającą się wówczas telewizję.
Było o co walczyć - w latach 60. liczba widzów rosła gwałtownie i już od 1 lipca 1961 r. program telewizyjny nadawano codziennie. W 1963 r. zarejestrowano milionowego abonenta, w 1969 r. - odbiornik posiadały już 3 miliony osób. W rzeczywistości liczba widzów była znacznie większa – ci, którzy nie posiadali własnego telewizora, programy telewizyjne oglądali u sąsiadów i znajomych.
Wielkanoc to czas sięgania po tradycyjne ziemiańskie potrawy i nostalgicznego wspominania dawnych smaków. Ale po...
Najważniejsze święto chrześcijaństwa, upamiętniające męczeńską śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, jest...
Obliczanie daty Niedzieli Wielkanocnej za pomocą reguły aleksandryjskiej okazało się kłopotliwie. Nie brakowało...
Czy w sprawie zbrodni UPA na Wołyniu i w Galicji Wschodniej wybrzmią w w końcu polskie racje? To test naszej pol...
24 kwietnia we wsi Puźniki w Ukrainie rozpoczną się ekshumacje. Zespół naukowców z Pomorskiego Uniwersytetu Medy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas