Reklama

Dzień, w którym „Polska wybuchła”

4 listopada 1918 r. płk Edward Śmigły-Rydz wysłał do Warszawy Wacława Sieroszewskiego i Mariana Malinowskiego z rozkazem natychmiastowego rozpoczęcia powstania. Szczęśliwie 10 listopada rano pojawił się w Warszawie Piłsudski i odwołał ten niemądry rozkaz. – Po co ci powstanie? – zapytał Śmigłego. – Przecież wolność przychodzi sama...

Aktualizacja: 07.11.2019 16:04 Publikacja: 07.11.2019 15:43

Prezydent Thomas Woodrow Wilson przedstawia w orędziu do Kongresu swoje 14 punktów powojennego planu pokojowego

Foto: BIBLIOTEKA KONGRESU USA

Nie wiedzieli, jak to rozumieć i jak to w ogóle nazwać. Ni z tego, ni z owego, gdy obudzili się pewnego pochmurnego, deszczowego, październikowego czy listopadowego poranka w polskich wsiach i miasteczkach, nagle okazało się, że nie było już obcych żandarmów, policmajstrów i stójkowych. Nagle gdzieś odmaszerowały okupacyjne oddziały wojska, pułki i całe garnizony zaborców. Znikła cała obca administracja. Wszystko wskazywało na to, że jakimś cudem Polska po 123 latach niewoli znowu była wolna. Po prostu, mówili ludzie, Polska wybuchła.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama