Reklama

Jak polscy oficerowie uciekli Niemcom

We wrześniu 1943 r. z oflagu Dössel uciekło 47 polskich oficerów. Niestety, większość z nich schwytano i rozstrzelano. Niemal dokładnie rok później pozostałych jeńców zmasakrowała bomba zwana „czarną wdową".

Aktualizacja: 11.11.2017 19:55 Publikacja: 09.11.2017 16:54

Zbiegowie i organizatorzy ucieczki z Dössel (od góry od lewej): Jan Zieleniewski, Wincenty Kawalec,

Zbiegowie i organizatorzy ucieczki z Dössel (od góry od lewej): Jan Zieleniewski, Wincenty Kawalec, Zygmunt Drzewiecki, Stefan Pronaszko, Bronisław Kowalczewski, Władysław Wasilewski.

Foto: Rzeczpospolita

Porucznik Jan Zieleniewski z trudem łapie oddech. Jest ciemno, duszno i klaustrofobicznie. Coraz bardziej dokucza mu także złamane podczas obozowego treningu żebro. No i jeszcze ten cholerny plecak, który musi pchać przed sobą. Prawie wszystkie pakunki przygotowane przez uciekinierów przeciągnięto wcześniej za pomocą liny do baraku, w którym znajduje się wyjście z kanału. Niestety, w ostatniej chwili ktoś wpadł na pomysł przygotowania dodatkowego pakunku, który teraz trzeba własnoręcznie przepchnąć przez tunel. Złośliwy los wyznacza to zadanie por. Zieleniewskiemu. Tunel ma jedynie kilkadziesiąt centymetrów średnicy i ten niemłody już oficer ma wrażenie, że znalazł się w zakorkowanej butelce – z przodu dopływ tlenu ogranicza ciężki wór, z tyłu napiera na niego kolega, który podobnie jak on chce jak najszybciej wydostać się z podziemnej pułapki.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Reklama
Reklama