Reklama

Renesans technologii z epoki kamienia łupanego

Wędzenie miało swój początek jeszcze w epoce lodowej, za czasów neandertalczyków, ale pisemne dowody zawdzięczamy dopiero Rzymianom, którzy relacjonowali, jak to robią Galowie i Germanie. Czy sztuka wędzenia zrobiła jakiś postęp od tamtych czasów?

Publikacja: 21.11.2019 18:00

Renesans technologii z epoki kamienia łupanego

Foto: Adobe Stock

Szynka z Westfalii, solona solą kamienną, potem wędzona, jak się to robi i dziś, uszczęśliwiała Rzymian i wzbogacała Germanów. Wszyscy za nią przepadali, nawet poeta Marcjalis. Katon radzi w ten sam sposób preparować wieprza z Półwyspu Apenińskiego albo smarować szynkę oliwą przed i po wędzeniu, po czym nasączać ją octem – może żeby jej nadać bardziej barbarzyński smak" – napisał Maguelonne Toussaint-Samat w „Historii naturalnej i moralnej jedzenia". Słowianie także wędzili jak najęci, ponieważ jest to wynalazek ludów Północy, korzystających z ogromnych lasów. Słowo „wędzić" w językach słowiańskich wywodzi się od „więdnąć" i „swąd" (za: Aleksander Bruckner, „Słownik etymologiczny języka polskiego"). Połcie słoniny, żeberka, śledzie, dorsze, sery, masło, nawet wino – wędzić można w zasadzie wszystko. Ale jak postępować, aby wraz z tymi pysznościami łechcącymi podniebienia od tysięcy lat nie wchłaniać już szkodliwych substancji?

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama