Aktualizacja: 04.11.2020 21:24 Publikacja: 04.11.2020 21:00
Tramwaj oznaczony Gwiazdą Dawida w getcie warszawskim
Foto: domena publiczna
Od wielu miesięcy muzeum prowadzi rozmowy z władzami Warszawy oraz Tramwajami Warszawskimi na temat przekazania lub wypożyczenia wyjątkowego zabytku.
Zdaniem Alberta Stankowskiego, dyrektora nowo tworzonej placówki muzealnej w Warszawie, wagon tramwajowy typu A, który znajduje się w kolekcji Tramwajów Warszawskich, jest „bezcennym świadkiem tamtego strasznego okresu". Zdaniem historyków skład o numerze 43 jeździł przez teren getta. W starania o przekazanie lub wypożyczenie tego zabytku włączyli się m.in. wiceminister kultury Jarosław Sellin oraz naczelny rabin Polski Michael Schudrich, który jest przewodniczącym Rady MGW. W liście do prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego napisał on m.in., że to „świadek tragicznych doświadczeń warszawskich Żydów pod okupacją niemiecką oraz obiekt o szczególnym znaczeniu historycznym i symbolicznym dla mieszkańców Warszawy, Polaków, ale także Żydów". Rabin przypomina, że kursował on na tzw. linii z gwiazdą przez getto warszawskie. Dodał, że pozyskanie go do zbiorów muzeum „jest priorytetem najwyższej rangi".
Na aukcji, która odbędzie się 6 marca, na sprzedaż zostanie wystawiona unikalna pamiątka ostatniego króla Rzeczypospolitej Stanisława Augusta Poniatowskiego.
W tym roku odnawiane będą zabytki cmentarza Stara Rossa w Wilnie. Towarzyszyć im będzie pochówek bojowników Armii Krajowej, których szczątki odnaleźli pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej.
W tym roku powinny się zakończyć prace nad nowym obiektem wystawienniczo-edukacyjnym, który znajduje się na terenie muzeum w Treblince, gdzie Niemcy zgładzili kilkaset tysięcy Żydów.
Do IPN nie wpłynął żaden wniosek w sprawie ekshumacji Ukraińców, którzy zginęli w czasie wojny i zaraz po jej zakończeniu na terenie Polski.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
7 mln złotych zostanie przeznaczonych na odnawianie zabytków związanych z polskim dziedzictwem, które znajdują za granicami Polski. Część projektów będzie realizowanych na terenie Ukrainy, która jest objęta działaniami wojennymi.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Niewiele wiemy o niemieckim postrzeganiu powstania w getcie warszawskim, które wybuchło 19 kwietnia 1943 r. Zdumiewający okazuje się fakt, że w pacyfikacji powstania uczestniczyła kawaleria SS – oczywiście nie na koniach, tylko spieszona.
19 kwietnia 1943 r. o 6 rano żydowscy bojownicy pod dowództwem 24-letniego Mordechaja Anielewicza, dowódcy Żydowskiej Organizacji Bojowej, otworzyli ogień – u zbiegu Nalewek i Gęsiej oraz przy placu Muranowskim w Warszawie – do niemieckich oddziałów policyjnych wspartych przez Łotyszy wkraczających do getta w celu przeprowadzenia ostatecznej akcji likwidacyjnej.
19 kwietnia, przypada 81 rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim – największego zbrojnego zrywu Żydów podczas II wojny światowej.
19 kwietnia po raz 12. odbędzie się akcja społeczno-edukacyjna Żonkile. W tym roku wolontariuszki i wolontariusze wręczą na ulicach Warszawy dwumilionowy papierowy kwiatek, który symbolizuje pamięć o żydowskim powstaniu.
Z okazji 81. rocznicy wybuchu powstania w Getcie Warszawskim, w Austriackim Forum Kultury odbędzie się recital muzyki kompozytorów, których muzyka została zakazana przez reżim nazistowski i uznana za tzw. „sztukę zdegenerowaną”
Do 12 lutego można zgłaszać się do wolontariatu podczas akcji Żonkile, która upamiętnia powstanie w getcie warszawskim. Uczestnicy 19 kwietnia będą wręczali przechodniom papierowe kwiaty.
Odtworzony został głos Żydówki Stelli Fidelseid, która w Warszawie przeżyła II wojnę światową. W trzygodzinnym nagraniu wygenerowany przez sztuczną inteligencję głos odczytuje jej relację z czasu pobytu w warszawskim getcie.
Miał znaleźć się na ścianie jednego z bloków na terenie Muranowa w Warszawie , ale jego mieszkańcy zaprotestowali, argumentując, że codzienne obcowanie z nim może być trudne. Dlatego został wewnątrz muzeum.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas