Reklama

Nie ma mocnych na Pawlaka!

Dla wielu aktorów kojarzenie ich przez publiczność z jedną postacią filmową czy serialową staje się uciążliwą łatą, utrudniającą dalszą karierę. Ale dla Wacława Kowalskiego rola Kazimierza Pawlaka stała się rolą życia, dzięki której na zawsze zapisał się w historii polskiej komedii.

Aktualizacja: 11.04.2021 14:30 Publikacja: 11.04.2021 00:01

Nie ma mocnych na Pawlaka!

Foto: Forum

Trylogia wyreżyserowana przez Sylwestra Chęcińskiego, czyli „Sami swoi" (1967 r.), „Nie ma mocnych" (1974 r.) i „Kochaj albo rzuć" (1977 r.), do dziś powtarzana jest w telewizji. Nadal chętnie oglądają te filmy kolejne pokolenia, niezmiennie rozśmieszają do łez. Ta niepowtarzalna komedia opowiada o powojennych losach dwóch rodzin z Kresów – przymusowych przesiedleńcach, którzy zajmują sąsiadujące ze sobą gospodarstwa gdzieś na Ziemiach Odzyskanych. W barwnej historii obu rodów scenarzysta Andrzej Mularczyk zawarł opowieść o niełatwym losie kresowiaków, którzy – zmuszeni do opuszczenia swych ojcowizn – musieli nauczyć się żyć w powojennej Polsce, a potem radzić sobie w szaroburej rzeczywistości PRL-u. Rodziny Kargulów i Pawlaków jeszcze od przedwojnia toczyły spór „o miedzę", nie inaczej działo się na nowym miejscu.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Paweł Łepkowski: Okupacyjne fantazje Hitlera
Historia
Języki na wymarciu. Co pomoże im przetrwać - dzieci czy AI?
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Reklama
Reklama