Sylwetka - Józef Sigalin

„Kocio” wędrował od podchorążówki we Włodzimierzu Wołyńskim do Armii Czerwonej. Szkicował lekką kreską. Budynki wychodziły przysadziste.

Aktualizacja: 19.11.2007 19:24 Publikacja: 19.11.2007 13:24

Sylwetka - Józef Sigalin

Foto: Rzeczpospolita

Mistrz różnych stylów. Aprobująco kiwał głową, kiedy na naradzie architektów w czerwcu 1949 roku Edmund Goldzamt krytykował tradycje „burżuazyjnego kosmopolityzmu, wąskiego tradycjonalizmu, ciasnego ekonomizmu, angielskiego dezurbanizmu”. Ale sam przed wojną odwoływał się do konstruktywizmu, a Trasa Łazienkowska jego współautorstwa nie ma w sobie nic z socbaroku Trasy W-Z. Władał zresztą nie tylko ołówkiem kreślarskim, lecz i piórem. Fraz w kronice spotkań z towarzyszem Tomaszem mógłby mu pozazdrościć młody Konwicki: „Pierwszy Budowniczy Polski Ludowej wypytywał o bieg robót, o trudności, o przygotowania do walki z groźbą nacierającej kry. Rozmawiał ze spawaczami, cieślami, monterami i, jak opowiadał potem jeden ze starych robotników, »jaśniej i cieplej zrobiło się nad rzeką tego wieczora«”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama