Tamtego lata w Warszawie

Do tego lata 1955 r. i do Festiwalu Młodzieży i Studentów sięgam już własną pamięcią ośmioletniego wtedy chłopca.

Publikacja: 03.12.2007 10:28

Tamtego lata w Warszawie

Foto: Fotorzepa

Na odbudowanym Starym Mieście, pod niebosiężnym Pałacem Kultury i Nauki, na rozległym stadionie za Wisłą nagle zrobiło się kolorowo.

Szarzy, smutni, biednie ubrani ludzie wśród ruin i ulic z powyrywanym brukiem ustąpili miejsca jakiemuś innemu gatunkowi. Przybysze śmiali się, zamiast – jak rodzice – słuchać trzeszczącego radia z Wolną Europą, i śpiewali, zamiast mówić szeptem. Warszawskie dzieci chodziły wśród nich ze specjalnymi notesami i zbierały autografy. Włoch rysował nam półwysep w formie buta z Sycylią i Sardynią, Chińczyk stawiał zagadkowe znaczki, a piękna Murzynka pisała swoje egzotyczne imię i tarmosiła nas za płowe czupryny.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama