Kryzys rodzi postęp

Nic tak bardzo nie stymuluje zmian cywilizacyjnych jak wojny, katastrofy czy plagi. Jest to jeden z największych paradoksów historii naszego gatunku. Im bardziej zbliżamy się do unicestwienia, tym bardziej wzmocnieni wychodzimy z konfrontacji ze śmiercią.

Aktualizacja: 29.03.2020 06:58 Publikacja: 28.03.2020 23:01

Na początku XIX wieku szczepienia z zastosowaniem wirusa krowianki wzbudzały liczne obawy. Karykatur

Na początku XIX wieku szczepienia z zastosowaniem wirusa krowianki wzbudzały liczne obawy. Karykatura z tamtych czasów przedstawia zaszczepionych, którym wyrastają krowie łby z różnych części ciała

Foto: BIBLIOTEKA KONGRESU USA

Zarazy, które od wieków nękały ludzkość, pomogły zrozumieć naszą fizjologię i znaleźć rozwiązania, które miały szerokie zastosowanie lecznicze. Medycyna i inne dziedziny naszej wiedzy zawdzięczają swój rozwój epidemiom, które w stosownych interwałach czasowych nękały nasz gatunek. Kryzys, który z początku oceniano jako karę Bożą, okazywał się wartością samą w sobie, jeśli tylko potrafiliśmy wyciągać z niego odpowiednie wnioski. Parafrazując przenikliwą konstatację Lejzorka Rojtszwańca, bohatera powieści satyrycznej Ilji Erenburga, można zaryzykować stwierdzenie, że skoro przechodzimy kryzys, to znaczy, że czeka nas wkrótce rozkwit, stabilizacja i postęp. Historia zna wiele takich przykładów.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki