Historycy IPN przybliżają decydujące dla odzyskania przez Polskę suwerenności dziesięciolecie 1979 – 1989. Dr Filip Musiał próbuje odmitologizować postać Michaiła Gorbaczowa, autora pierestrojki, i obalić przekonanie, że w odzyskaniu niepodległości miały udział „reformatorskie” koła w partiach komunistycznych.

„Faktycznym celem pierestrojki w skali całego bloku było przeprowadzenie zmian pozwalających komunistom na utrzymanie władzy. Miały one polegać na »odwilży« w sferze gospodarki i kultury przy zachowaniu dominacji na scenie politycznej – w różnym zakresie pozwalając na wkroczenie na nią ruchów dysydenckich lub pozornie dysydenckich” – pisze Musiał. Plan się nie udał, bo pierestrojka (przebudowa) połączona z głasnostią (jawnością) i uskorienijem (przyspieszeniem) doprowadziła do osłabienia komunistów, a w konsekwencji utraty przez nich kontroli nad polityką. Niemniej udało im się wprowadzić plany ratunkowe, które pozwoliły im utrzymać się na scenie politycznej, a nawet na pewien czas zachować pozycje uprzywilejowane.

Prof. Antoni Dudek wśród różnych czynników zewnętrznych i wewnętrznych, które doprowadziły do rozkładu systemu komunistycznego w Polsce w 1989 roku, wymienia – jako jeden z najważniejszych, a niedoceniany – rozkład wewnętrzny aparatu władzy. Swój tekst kończy powtarzanym wciąż pytaniem, które zostawia bez odpowiedzi: „Czy cena, jaką Polacy zapłacili włodarzom Peerelu za umożliwienie transformacji ustrojowej, nie była jednak zbyt wysoka?”.

Ale ta transformacja nie dokonałaby się bez poprzedzającej Sierpień ,80 roku wizyty Jana Pawła II w Polsce. O tym w tekście „Zaczęło się w Polsce”, wprowadzającym do numeru, przypomina Jan Ruman.

Do Biuletynu IPN dołączona została płyta DVD z filmem dokumentalnym „Pielgrzym”, który Andrzej Trzos-Rastawiecki realizował podczas wizyty papieża w 1979 roku. Film nie był ocenzurowany przez aparat PRL, gdyż taśmy, na których go kręcono, przyleciały z Rzymu samolotem papieskim i nim odleciały. Po montażu w Rzymie 400 kopii przywiózł do Polski w swoim bagażu kard. Stefan Wyszyński.