Reklama
Rozwiń

Górnicy strajkowali wesprzeć Wybrzeże

Strajkowali, by wesprzeć Wybrzeże. Rząd nie zdecyduje się na pacyfikację 70 kopalń – dodawali sobie otuchy

Publikacja: 27.08.2010 15:15

„... do kopalni ruszają rodziny z ubraniami i żywnością”

„... do kopalni ruszają rodziny z ubraniami i żywnością”

Foto: PAP/CAF

Strajk rozpoczął się w nocy, między drugą a trzecią zmianą. W czwartek rano, 28 sierpnia, kopalnia Manifest Lipcowy stała. Wybrzeże strajkowało już dwa tygodnie i na Śląsk docierały informacje, że władze nie chcą rozmawiać ze stoczniowcami. – Myśmy tu, w porównaniu z resztą Polski, mieli się całkiem dobrze. Gierek był tak „dobry”, że skutecznie udało mu się podzielić Polskę na tę lepszą, czyli Śląsk, i gorszą, czyli całą resztę kraju. Śląsk musiał stanąć, abyśmy przez całą Polskę nie byli postrzegani jako zdrajcy – opowiada Zygmunt Chrzanowski z kopalni Borynia.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już od 19 zł/msc przez pierwszy rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

19 zł za miesiąc przez pierwszy rok, od 13 miesiąca każdy kolejny w cenie 39 zł za miesiąc.

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego