Reklama

LOT ku wolności. Jak Polacy porywali samoloty

Na początku lat 80. XX w. samoloty LOT były jednymi z najczęściej porywanych maszyn na świecie. Sprawcami byli zdesperowani obywatele PRL, którzy w ten sposób próbowali uciec na Zachód.

Aktualizacja: 20.06.2020 22:18 Publikacja: 18.06.2020 15:22

Kolejnej grupie Polaków udało się uciec: na lotnisku Tempelhof wylądowali 22 listopada 1982 r.

Kolejnej grupie Polaków udało się uciec: na lotnisku Tempelhof wylądowali 22 listopada 1982 r.

Foto: BEW

W piątkowy poranek 12 lutego 1982 r. o godzinie 7.30 z warszawskiego Okęcia startuje samolot LOT An-24, popularny „antek", z 25 pasażerami na pokładzie. Portem docelowym rejsu nr 747 jest Wrocław, ale w pewnym momencie kontrolerzy z Warszawy spostrzegają, że samolot mocno zbacza na zachód. Nie muszą się zresztą zbytnio wysilać, ponieważ niebo nad Polską jest niemal puste – po wprowadzeniu dwa miesiące wcześniej stanu wojennego ruch lotniczy niemal zamarł. Kiedy kontrolerzy pytają kapitana Czesława Kudłka o przyczynę zmiany trasy przelotu, ten informuje ich, że w samolocie jest uzbrojony porywacz, który żąda, aby lądować w Berlinie Zachodnim, na lotnisku Tempelhof.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Reklama
Reklama