Na pomysł prezentacji filmów opowiadających o wrześniu 1939 r., Powstaniu Warszawskim, ale też o żołnierzach wyklętych widzianych oczami uczestników wpadła Fundacja Rozwoju Sztuki Filmowej.
– Ponieważ mamy rocznicę wybuchu II wojny światowej, chcieliśmy pokazać – głównie młodym ludziom, ale nie tylko – jak wyglądał i na czym polegał tragizm tamtych wydarzeń – mówi Adam Warzyszyński z fundacji. – I nie chodzi tylko o samą walkę czy codzienne ryzyko śmierci. Szczególnie dramatyczne były wybory, których ówcześni ludzie musieli dokonywać. Widać to choćby w filmie „Wojna i kobiety", gdzie pojawia się dylemat – ocalić rodzinę czy przyjaciół. Dylemat tym bardziej dramatyczny, że opuszczenie przyjaciół również mogło wówczas oznaczać śmierć. Dziś trudno nam wyobrazić sobie taką sytuację, wówczas były one na porządku dziennym.
Pokazy rozpoczną się 1 września o godz. 20 seansem wspomnianego filmu „Wojna i kobiety" Marka Widalskiego, po nim zaś zaprezentowany zostanie obraz „Dla potomności" Antoniego Krauzego. Następnego dnia, również o godz. 20, obejrzymy „Powstanie Warszawskie 1944" Krzysztofa Langa, a następnie „Żołnierzy wyklętych" Wincentego Ronisza. Pokazy ubarwi prezentacja autentycznych kronik z ogarniętego powstaniem Mokotowa.
– Zależało nam na takim układzie chronologicznym – przyznaje Warzyszyński. – Na pokazaniu, że historia, która rozpoczęła się we wrześniu 1939 r., wcale nie skończyła się wraz z kapitulacją Niemiec.
Prezentowane filmy pochodzą ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Fundacji Filmowej Armii Krajowej. Obejrzeć je będzie można w plenerze, w parku na terenie Królikarni. Wstęp na pokazy jest bezpłatny, ale tylko na sto pierwszych osób czekają miejsca siedzące.