Reklama

Orzeł Jana Karskiego dla Białorusinów

Kapituła Orła Jana Karskiego zdecydowała o uhonorowaniu Białoruskiego Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiosna".

Aktualizacja: 16.08.2020 14:04 Publikacja: 16.08.2020 12:53

Jan Karski

Jan Karski

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Kapituła składająca się z laureatów nagrody Orła Jana Karskiego w skład której wchodzi m.in. metropolita krakowski, kardynał Stanisław Dziwisz, arcybiskup Alfons Nossol, ks. red. Adam Boniecki, ojciec Ludwik Wiśniewski, były prezydent Aleksander Kwaśniewski, profesor Julian Kornhauser, oraz rodzina Jana Karskiego reprezentowana przez jego bratanicę i córkę chrzestną dr. Wiesławę Kozielewską zdecydowała aby nagrodą specjalną uhonorować Białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka "Wiosna".

W uzasadnieniu stwierdzili oni, że nagroda ta przyznana jest "za długoletnią obronę praw ludzkich, godności i demokracji oraz budowanie świadomości społecznej, że żadna dyktatura nie jest wieczna, co dziś naród białoruski demonstruje akcją masowego sprzeciwu wobec panującej dyktatury".

Działalność Centrum wiąże się z osobą jego dyrektora Aleksandra Białackiego, który w 1996 roku, po serii przypadków brutalnego rozpędzania demonstracji przez reżimowe siły porządkowe stanął na czele "Wiosny". Był za to prześladowany.

"Oczywiste fałszerstwo wyborów prezydenckich odbierające zwycięstwo Swietłanie Cichanowskiej przebrało miarę rozgoryczenia narodu białoruskiego, który wbrew represjom domaga się prawdy i sprawiedliwości. Elementarne poczucie solidarności oraz pamięć, jak wielkim wsparciem dla polskich aspiracji wolnościowych była postawa świata cywilizacji Zachodu, jest nakazem okazania dziś takiej samej solidarności Białorusi" - czytamy w oświadczeniu wydanym przez kapitułę Towarzystwa Jana Karskiego przesłanym do mediów.

"Jesteśmy najgłębiej przekonani, że patron i twórca nagrody ten werdykt wsparłby bez cienia wątpliwości" - dodają członkowie kapituły. Przypominają też, że rodzina Kozielewskich miała związki z Ziemią Nowogródzką. Na cmentarzu w Nowogródku spoczął w 1922 roku brat Jana Cyprian.

Reklama
Reklama

Komentując decyzję, członek kapituły, kardynał Stanisław Dziwisz stwierdził, że naród białoruski potrzebuje w obecnej sytuacji głosu solidarności i jedności w trosce i walce o zachowanie godności człowieka. W oświadczeniu kapituły czytamy też, że profesor Julian Kornhauser i Aleksander Kwaśniewski podkreślili, że decyzja jest "naturalnym gestem w obronie wartości cywilizacyjnych, jakimi kieruje się świat demokratyczny".

Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Reklama
Reklama