Formuła 1: Ci wspaniali mężczyźni w absurdalnych maszynach

W moim rankingu niezrozumiałych pasji z wędkarstwem i curlingiem konkuruje fascynacja wyścigami Formuły 1: sport tak elitarny, że przy nim gra w polo jest plebejską rozrywką, gdyż zawodników są może dwa tuziny na świecie.

Publikacja: 24.08.2023 21:00

Formuła 1: Ci wspaniali mężczyźni w absurdalnych maszynach

Foto: Adobe stock

Śledzenie zmagań uczestników Formuły 1 w telewizorze dostarcza podobnych emocji jak obserwacja mieszania herbaty. Tyle że trwa dłużej i od startu wiadomo, że wygra Hamilton. Jedyną, choć grzeszną, premią za znużenie bywa kula szczątków pędząca nad torem, lecz widok to coraz rzadszy.

Najosobliwsze, że produkcja wielogodzinnej nudy wymaga olbrzymich sztabów technicznych, kosmicznego zaplecza projektowego i absurdalnych pieniędzy, z ceną za jeden silnik przekraczającą 10 mln dol., choć dopiero specjalny przepis wymusił na „stajniach”, by ich cuda inżynierii przetrwały choć dwa weekendy ścigania.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!