Remont Mauzoleum na Majdanku. Prochy ofiar obozu w Panteonie

Rozpoczyna się renowacja Mauzoleum na Majdanku. Co najmniej do sierpnia 2024 r. obiekt będzie nieczynny.

Publikacja: 19.07.2023 03:00

Remont Mauzoleum na Majdanku. Prochy ofiar obozu w Panteonie

Foto: Państwowe Muzeum na Majdanku

To jedno z najbardziej rozpoznawalnych pomników upamiętniających ofiary II wojny światowej. Renowacja ma kolosalne znaczenie nie tylko dla muzeum na Majdanku, ale też bliskich ofiar, we wnętrzu Mauzoleum znajdują bowiem się prochy odnalezione na terenie byłego obozu po jego likwidacji w 1944 roku. To od ich zabezpieczenia na czas trwania renowacji rozpoczną się prace przy pomniku.

W ramach remontu wymienione zostanie m.in. pokrycie dachowe Mauzoleum wraz ze świetlikiem, oczyszczone i poddane konserwacji będą powierzchnie betonowe kopuły i fryzu z napisem „Los nasz dla was przestrogą”. Wymienione lub naprawione zostaną również chodniki i schody. Mauzoleum nie było dotychczas remontowane. Koszt wyniesie 5,7 mln zł.

Jak informuje Agnieszka Kowalczyk-Nowak z muzeum, „ze względu na duży zakres prac oraz wrażliwy charakter obiektu remont jest przewidziany na 14 miesięcy”. Jego zakończenie planowane jest na sierpień 2024 roku. W tym czasie pomnik będzie niedostępny.

Pomnik ten powstał w 1969 roku według projektu artysty rzeźbiarza Wiktora Tołkina i inżyniera Janusza Dembka. Składa się z trzech elementów: Pomnika-Bramy symbolizującego granicę między światem na wolności i światem zniewolenia w obozie, Mauzoleum, w którym złożono prochy pomordowanych więźniów, oraz łączącej oba pomniki Drogi Hołdu i Pamięci. Konkurs na pomnik ogłoszono 1 czerwca 1967 roku. Jego regulamin przewidywał dwa miejsca lokalizacji monumentu – przedpole obozu i rejon kopca oraz krematorium – przy jednoczesnej nienaruszalności drewnianej zabudowy byłego obozu oraz istniejących dróg. Do konkursu zgłoszono blisko 140 prac. 22 grudnia 1967 roku ogłoszono decyzję sądu konkursowego. Do realizacji wybrano koncepcję architektoniczno-rzeźbiarską Wiktora Tołkina i Janusza Dembka.

Mauzoleum na Majdanku - „Los nasz dla was przestrogą”

Wiosną 1968 roku ruszyły przygotowania terenu pod budowę, a we wrześniu – jak przypomina Agnieszka Kowalczyk-Nowak – „przeszkolone oddziały wojska, milicji i harcerzy rozpoczęły przenoszenie prochów ofiar z dotychczasowego kopca na nowe miejsce, żeby zrobić miejsce pod planowane Mauzoleum”. 15 września położono kamień węgielny i wmurowano akt erekcyjny.

Widoczne z daleka Mauzoleum wzniesiono na końcu Drogi Hołdu i Pamięci. Jego kopuła, ze względu na dużą wagę i rozpiętość sięgającą 35 m, stanowiła najtrudniejszą do wybudowania część pomnika. Wsparta jest na trzech filarach ustawionych na cokole w kształcie ściętego stożka. Kopułę otacza fryz oddzielony od cokołu dwuipółmetrowym prześwitem, umożliwiającym dostęp do wnętrza kryjącego głęboką, zanurzoną w ziemi urnę z prochami. Światło wpada przez świetlik o średnicy 7 m.

Na fryzie zdobiącym kopułę Tołkin wyrzeźbił napis „Los nasz dla was przestrogą”, cytat z wiersza „Żałoba” Franciszka Fenikowskiego.

Kształt Mauzoleum nawiązuje do słowiańskiej urny grobowej, choć pewnych inspiracji dostarczył autorowi także Panteon rzymski.

To jedno z najbardziej rozpoznawalnych pomników upamiętniających ofiary II wojny światowej. Renowacja ma kolosalne znaczenie nie tylko dla muzeum na Majdanku, ale też bliskich ofiar, we wnętrzu Mauzoleum znajdują bowiem się prochy odnalezione na terenie byłego obozu po jego likwidacji w 1944 roku. To od ich zabezpieczenia na czas trwania renowacji rozpoczną się prace przy pomniku.

W ramach remontu wymienione zostanie m.in. pokrycie dachowe Mauzoleum wraz ze świetlikiem, oczyszczone i poddane konserwacji będą powierzchnie betonowe kopuły i fryzu z napisem „Los nasz dla was przestrogą”. Wymienione lub naprawione zostaną również chodniki i schody. Mauzoleum nie było dotychczas remontowane. Koszt wyniesie 5,7 mln zł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia
Królewska kamienica we Lwowie zostanie odnowiona
Historia
Przez Warszawę przejdzie marsz pamięci
Historia
Prezydentura – zawód najwyższego ryzyka
Historia
Czesław Lasik: zapomniany agent wywiadu
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Historia
Indyjscy „wyklęci” wracają do łask