Reklama
Rozwiń
Reklama

SPD, FDP i Zieloni chcą pomnika dla prześladowanych w III Rzeszy świadków Jehowy

Koalicja w Bundestagu chce, by w Berlinie powstał pomnik upamiętniający świadków Jehowy prześladowanych przez Niemców w czasie II wojny światowej .

Publikacja: 04.05.2023 16:12

To miejsce w berlińskim parku Tiergarten według koalicji byłoby najlepsze na pomnik poświęcony świad

To miejsce w berlińskim parku Tiergarten według koalicji byłoby najlepsze na pomnik poświęcony świadkom Jehowy prześladowanym w III Rzeszy

Foto: Reiner Zensen/IMAGO

Koalicja rządząca (SPD, FDP, Zieloni) domaga się utworzenia w stolicy Niemiec pomnika dla świadków Jehowy, którzy byli prześladowani przez hitlerowskie Niemcy. Nad wnioskiem w tej sprawie będzie w przyszły piątek debatował niemiecki parlament. Informacje o tym jako pierwszy podał dziennik „Die Welt”.

Ewangelicka Agencja Prasowa EPD dotarła do treści pisma. Zaznaczono w nim, że świadkowie Jehowy, jako wspólnota religijna, zjednoczyli się ze względu na swoją wiarę, by przeciwstawić się narodowemu socjalizmowi. Jednocześnie, jak podkreślono, należeli oni przez długi czas do „pomijanych ofiar" nazistów.

Wybrano miejsce w Berlinie

Zgodnie z wnioskiem, pomnik ma stanąć przy jednym ze stawów (Staw ze Złotą Rybką) w berlińskim parku Tiergarten. W III Rzeszy tutejsza wypożyczalnia krzeseł służyła jako przykrywka dla tajnych spotkań świadków Jehowy, a w 1936 roku była miejscem aresztowania czołowych członków grupy przez specjalne komando Gestapo – przypomniano we wniosku. Miejsce to, jak zaznaczono, znalazło również poparcie wśród ofiar.

Czytaj więcej

Zbrodnie nazistowskiej policji

W odniesieniu do stanu badań stwierdzono we wniosku, że co najmniej 10,7 tys. świadków Jehowy z okupowanych przez Niemcy krajów Europy było prześladowanych: więzionych, poddanych wywłaszczeniom czy torturom, pozbawionych środków utrzymania oraz dzieci, zabijanych. Około 2,8 tys. świadków Jehowy z Niemiec i 1,4 tys. kolejnych z innych krajów Europy zostało deportowanych do obozów koncentracyjnych.

Reklama
Reklama

Co najmniej 1,7 tys. świadków Jehowy zostało zamordowanych, wśród nich 282 osoby zostały powieszone z powodu odmowy odbycia służby wojskowej.

Koalicja rządząca (SPD, FDP, Zieloni) domaga się utworzenia w stolicy Niemiec pomnika dla świadków Jehowy, którzy byli prześladowani przez hitlerowskie Niemcy. Nad wnioskiem w tej sprawie będzie w przyszły piątek debatował niemiecki parlament. Informacje o tym jako pierwszy podał dziennik „Die Welt”.

Ewangelicka Agencja Prasowa EPD dotarła do treści pisma. Zaznaczono w nim, że świadkowie Jehowy, jako wspólnota religijna, zjednoczyli się ze względu na swoją wiarę, by przeciwstawić się narodowemu socjalizmowi. Jednocześnie, jak podkreślono, należeli oni przez długi czas do „pomijanych ofiar" nazistów.

Reklama
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama