Wielki dzień dla badaczy polityki wschodniej

W 1952 r. z dalekiej Pretorii nadszedł list do redakcji „Kultury”, pisma, którego prenumeratorzy i czytelnicy to była w większości świeża powojenna emigracja, w znacznej mierze uchodźcy w Kresów Wschodnich. Większość z nich uratowała życie z „domu niewoli” dzięki gen. Andersowi i jego armii.

Publikacja: 09.02.2023 20:47

Ks. Józef Majewski

Ks. Józef Majewski

Foto: archiwum prywatne

I oto do tych czytelników z Kresów swój list napisał ks. Józef Majewski, polski kleryk – zatem z góry było jasne, że człowiek młody, z Pretorii – zatem także uchodźca wojenny. Redaktor Jerzy Giedroyc, człowiek wybitny pod względem dalekosiężnych strategii politycznych, ale także mistrz w sztuce debat politycznych, zdecydował się ten list zamieścić. Dlaczego to wymagało osobnej zapewne refleksji i decyzji? Otóż raptem 7 lat po wojnie i 7 lat po prawnej, a 13 lat po faktycznej utracie Kresów jakiś młody, nikomu nieznany czytelnik „Kultury” z Afryki Południowej oświadcza, że... Polacy powinni się z utratą Kresów nawet nie tyle pogodzić, co ją zaakceptować, wręcz o swoich Kresach, o swoich małych ojczyznach zapomnieć – oddać Wilno Litwinom, Lwów – Ukraińcom [napisał w swym liście m.in.: „Niech Litwini cieszą się swym Wilnem, a we Lwowie niech powiewa sino-żółty sztandar…”].

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Historia
Gobi – pustynia jak z innej planety