Prawdziwa historia profesora Moriarty’ego

Śmiertelnym wrogiem błyskotliwego Sherlocka Holmesa był geniusz zła: profesor James Moriarty. Jak się okazuje, czarny charakter prozy Arthura Conan Doyle’a miał historyczny pierwowzór. W epoce złodziei-dżentelmenów prawdziwy Napoleon zbrodni wodził za nos policję USA, Francji i Wielkiej Brytanii.

Publikacja: 12.01.2023 21:00

Nagrobek Adama Wortha na cmentarzu Highgate w Londynie

Nagrobek Adama Wortha na cmentarzu Highgate w Londynie

Foto: Simon Edwards Esq/Wikipedia Commons

W 1891 r. sir Arthur Conan Doyle popełnił zbrodnię ze szczególnym okrucieństwem. Znużony swoim bohaterem postanowił skończyć z irytującym Sherlockiem Holmesem. Zamierzał tego dokonać w stylu, który na zawsze pozostałby w pamięci czytelników. Pisarz potrzebował do tego postaci dorównującej Holmesowi zdolnościami umysłu, a jednocześnie ucieleśniającej doskonałe zło.

Doyle’owi pomógł wysoki rangą oficer Scotland Yardu. W jednej z rozmów sir Robert Anderson nazwał Adama Wortha „Napoleonem kryminalnego podziemia”. Poznawszy jego historię, pisarz stworzył finałową scenę, w której ginący Sherlock Holmes pociąga za sobą złowrogiego profesora Moriarty’ego na dno wodospadu Reichenbach w Szwajcarii.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama