Niepowtarzalny głos Edmunda Fettinga

Zagrał dziesiątki ról filmowych i teatralnych, a mimo to w historii polskiej kultury zapisał się przede wszystkim dzięki temu, jak śpiewał. Wielu po nim wykonywało balladę „Nim wstanie dzień” z filmu „Prawo i pięść”, ale nikt tak jak on nie umiał oddać melancholii i nadziei zawartych w słowach napisanych przez Agnieszkę Osiecką.

Publikacja: 10.12.2020 21:00

Niepowtarzalny głos Edmunda Fettinga

Foto: Zygmunt Januszewski/TVP/EAST NEWS

Edmund Fetting należał do pokolenia, na którym swe piętno odcisnęła II wojna światowa. Urodził się w Warszawie 10 listopada 1927 r., nie miał więc jeszcze 12 lat, gdy na stolicę Polski spadały pierwsze niemieckie bomby. Rodzina mieszkała w willi na Mokotowie (którą po śmierci rodziców Edmund odziedziczył), ale w czasie wojny Fettingowie znaleźli schronienie na plebanii w nieodległym Baranowie, u proboszcza ks. Jana Kazimierskiego, który był bratem Stefanii Fetting, matki przyszłego aktora. Ponoć nastoletni Edmund szybko zaprzyjaźnił się z miejscową młodzieżą i wspólnie zorganizowali amatorski teatrzyk – na przekór niemieckiej okupacji, pomimo głodu i obawy, czy dożyje się następnego dnia. Może dlatego do dziś jego interpretacja słów Osieckiej tak bardzo do nas przemawia, a wzruszenie chwyta za gardło, gdy słyszymy:

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne