Wraz z wybuchem II wojny światowej obywatele II Rzeczypospolitej utracili poczucie bezpieczeństwa wypływające z przekonania o trwałości ładu gwarantowanego przez prawidłowe działanie machiny państwowej. Zachwiała się konstrukcja umożliwiająca codzienny byt. Rozkład ten nie był tak uchwytny i tak wyrazisty, jak porażki frontowe czy pierwsze akty niemieckiego terroru. Ale to on decydował o skali wojennej katastrofy. Wrzesień 1939 r. współczesnym Polakom kojarzy się jako czas wielkiej militarnej przegranej, nie możemy jednak zapominać o dramacie zwykłych obywateli napadniętej Rzeczypospolitej.