Niewolnicze korzenie leseferyzmu

XVIII-wieczni liberałowie wskazywali deregulację handlu niewolnikami we francuskich koloniach jako przykład świetnie działającego wolnego rynku.

Aktualizacja: 11.06.2017 15:43 Publikacja: 09.06.2017 02:15

Niewolnicze korzenie leseferyzmu

Foto: Wikipedia

„Laissez faire, laissez passer, le monde va de lui-meme!": „Pozwólcie działać, pozwólcie przechodzić, świat porusza się sam!" – słowa te wypowiedział Jean Claude Marie Vincent, markiz de Gournay, francuski XVIII-wieczny ekonomista i filozof, wielki wróg ówczesnej oficjalnej państwowej doktryny gospodarczej, czyli merkantylizmu. De Gournay jest obecnie jednym z wielu myślicieli, których nazwisko nie mówi nic nikomu, poza nielicznymi maniakami historii idei oraz gospodarki. Ponad 200 lat temu jego idee pobudzały jednak intelektualne elity i wpłynęły na ukształtowanie się europejskiego kapitalizmu. De Gournay był m.in. twórcą pojęcia biurokracja, a jego pracami inspirowali się Adam Smith oraz David Ricardo. To od zacytowanych powyżej słów pochodzi pojęcie „leseferyzm" określające doktrynę mówiącą, że rząd powinien jak najbardziej wycofać się z gospodarki i pozwolić działać sektorowi prywatnemu.

Pozostało 91% artykułu

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy