Przewrót majowy: Najdziwniejszy zamach w historii

Wbrew czarnej propagandzie Józef Piłsudski ocalił polską demokrację przed dyktaturą i prawdziwą faszyzacją kraju. Gdy mówimy o dobrej tradycji II Rzeczypospolitej, mamy na myśli właśnie okres po przewrocie majowym.

Aktualizacja: 08.07.2017 10:00 Publikacja: 06.07.2017 16:55

Przewrót majowy: Najdziwniejszy zamach w historii

Foto: NAC

W nocy 12 maja 1926 r. ktoś ostrzelał willę Piłsudskich w Sulejówku. Według przeciwników nic takiego się nie zdarzyło, a jedynie marszałek rozpaczliwie szukał pretekstu do rozpoczęcia przygotowywanej od dawna awantury. Jednak według oficerów, którym została powierzona ochrona marszałka, sytuacja wyglądała tym poważniej, że kontrwywiad wojskowy niedawno wpadł na trop zamachu na życie Piłsudskiego, przygotowywanego przez Sowietów.

Tego dnia, w środę 12 maja 1926 r., owe nocne wystrzały w żaden sposób nie zmieniły jednak wcześniejszych planów marszałka. O siódmej rano Józef Piłsudski, obiecawszy żonie, że wróci na obiad, udał się w kierunku Rembertowa do zgromadzonych tam wiernych oddziałów. Dla uczciwego badacza nie ulega kwestii, że zgodnie z obietnicą zamierzał wrócić o 14.30. Wszystko wskazuje na to, że rzeczywiście nie planował żadnego zamachu, a już na pewno jego celem nie były trzydniowe, krwawe, bratobójcze walki w Warszawie. Jak jednak wiadomo, historia potoczyła się inaczej.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne