Fryderyk Engels wrócił do Manchesteru

Pomnik Fryderyka Engelsa, współpracownika Karola Marksa, zdemontowany na Ukrainie, wrócił do Manchesteru.

Aktualizacja: 06.08.2017 22:18 Publikacja: 06.08.2017 21:43

Fryderyk Engels wrócił do Manchesteru

Foto: Twitter

Po 147 latach Fryderyk Engels wrócił do Manchesteru - miasta, w którym - syn właściciela jednego z lokalnych zakładów włókienniczych - prowadził badania nad klasą  robotniczą.

Sprowadził go tam ponownie Phil Collins, rzeźbiarz, w 2006 roku nominowany do Nagrody Turnera w zakresie sztuk wizualnych. Analizując historię rewolucji przemysłowej w Manchesterze natrafił na opinię jednego z miejskich urzędników, że warto by było przenieść pomnik Engelsa z Ukrainy do Manchesteru.

Przez prawie 10 lat Collins szukał na Ukrainie pomnika Engelsa, który pasowałby do jego projektu pod nazwą "Ceremonia". Poszukiwania trwały długo, bo po 1989 roku zniszczono większość pomników ideologów komunizmu, a ponadto posągi Engelsa były znacznie rzadsze niż Lenina.

Collins znalazł w końcu odpowiedni posąg w miejscowości Połtawa  w środkowo-wschodniej Ukrainie. Przecięty na pół pomnik Engelsa, prawie czterometrowej wysokości, był przeznaczony do zniszczenia.

W maju obie połówki zapakowane zostały na ciężarówkę i wysłane do Manchesteru. W czasie podróży zatrzymały się na chwilę w Wuppertalu, miejscu narodzin Engelsa.

W lipcu pomnik stanął w Manchesterze.

 

Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem