Pion śledczy IPN w Krakowie rozpoczyna postępowanie w sprawie zbrodni przeciwko ludzkości popełnionej w październiku 1942 roku w Chmielniku (świętokrzyskie) oraz na drodze z Chmielnika do Chęcin. Niemieccy żandarmi, SS-mani i funkcjonariusze Schupo dokonali wtedy zabójstw kilkuset obywateli polskich narodowości żydowskiej.
Jak podaje prowadzący postępowanie zawiadomienie o przestępstwie złożył mieszkaniec wsi Suchowola koło Chmielnika – Lech K., który zeznał, że z opowiadań swojego ojca wie, iż w 1942 roku podczas dokonywania ewakuacji getta chmielnickiego i wywożenia jego mieszkańców do obozów koncentracyjnych, żołnierze niemieccy dopuścili się zabójstw Żydów. Prokurator ustalił nazwiska kolejnych świadków, którzy mogą coś wiedzieć na ten temat i będzie chciał ich przesłuchać.
Poza ustaleniem mechanizmu zbrodni oraz nazwisk ofiar, prokurator sprawdzi, czy żyją jeszcze sprawcy dokonanych 80 lat temu zabójstw.
Czytaj więcej
Mój ojciec, jeden z dziadków i wszyscy wujowie byli podczas II wojny światowej żołnierzami" – pis...
Jak podaje portal Polin Wirtualny Sztetl początki społeczności żydowskiej w Chmielniku sięgają połowy XVI wieku. Chmielnik był wówczas miastem wielowyznaniowym – do 1658 r., czyli do wygnania z miasta, dominowali tam arianie. „Populacja żydowska szybko powiększała swoją liczebność, aż 18 kwietnia 1630 r. ówczesny właściciel Chmielnika Krzysztof Gołuchowski wydał przywilej: „dozwalający tymże starozakonnym zamieszkania, zakładania handlów różnych, winnicy, szynków y budowlów na placach nakoniec wystawienia Bóźnicy y szkółek” – podaje portal.