Józef Godys urodził się 27 lipca 1914 r. w Szuminie (powiat wyszkowski). Miał żonę. Według rodzinnych podań, w czasie okupacji niemieckiej, choć sam nie był partyzantem, nosił żywność partyzantom, którzy stacjonowali w pobliskim lesie. Byli to prawdopodobnie żołnierze Narodowych Sił Zbrojnych.
18 czerwca 1943 r. podczas jednej z takich akcji został postrzelony przez niemiecki patrol. Ranny ukrył się we wsi Szumin, gdzie został odnaleziony przez Niemców, którzy wyprowadziwszy go z osady próbowali zmusić do wskazania miejsca przebywania partyzantów. Józef nie wydał kolegów i został zastrzelony.
Matka zamordowanego z daleka śledziła przebieg wydarzeń. Po zamordowaniu Józefa śledziła niemiecki patrol i oznaczyła miejsce pogrzebania szczątków, ale Niemcy nie pozwalali jej upamiętniać grobu.
Rodzina, która przez lata opiekowała się grobem, zwróciła się do Instytutu Pamięci Narodowej z prośbą o weryfikację miejsca spoczynku ofiary zbrodni niemieckich.
Jak podaje IPN przeprowadzone zostały badania archeologiczne. Podczas eksploracji leśnego grobu pracownicy IPN natrafili na szczątki pogrzebane na głębokości ok. 55 cm. Przy szkielecie odnaleziono metalowy guzik. Szczątki zostaną teraz poddane oględzinom antropologicznym. "O tym, czy odnaleziony szkielet należy do zamordowanego Józefa Godysa zadecydują badania genetyczne" - informuje IPN.