Bomba na Nowym Świecie

5 października 1939 r. potężny ładunek wybuchowy założony przez polskich saperów miał zabić wodza III Rzeszy wizytującego zdobytą Warszawę. Do zamachu, który mógł zmienić losy świata, ostatecznie jednak nie doszło.

Aktualizacja: 05.10.2018 13:17 Publikacja: 05.10.2018 00:01

Adolf Hitler przyjmuje defiladę niemieckich wojsk w Alejach Ujazdowskich w Warszawie (5 października

Adolf Hitler przyjmuje defiladę niemieckich wojsk w Alejach Ujazdowskich w Warszawie (5 października 1939 r.).

Foto: NAC

Na początku października 1939 r., kilka dni po przybyciu do Warszawy, Jan Nowak-Jeziorański postanawia w końcu wybrać się na dłuższą przechadzkę po mieście. Stolica wciąż jeszcze nie może otrząsnąć się z szoku wywołanego długotrwałym oblężeniem i kapitulacją. „Wychodzę w stronę Śródmieścia i natykam się na patrole niemieckiej żandarmerii i granatowej policji. Wszystkie ulice z Powiśla w kierunku Al. Ujazdowskich i Nowego Światu zamknięte. Granatowy policjant namawia mnie półgłosem na powrót do domu. Lepiej się dziś nie szwendać po mieście. Coś się dzieje w Śródmieściu, on sam dokładnie nie wie co. Zgromadzono dużo wojska, SS i gestapo" – wspominał po latach słynny Kurier z Warszawy. Granatowy policjant ma nosa. 5 października w Warszawie dzieje się naprawdę dużo i z pewnością nie jest to dobry moment na spacer. Przyczyny potencjalnego niebezpieczeństwa są przede wszystkim dwie. Jedna oficjalna, druga wręcz przeciwnie – całkowicie tajna.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Przypadki szalonego Kambyzesa II
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Historia
Paweł Łepkowski: Spór o naturę Jezusa
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Do odnalezienia drugi dół śmierci
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont