Reklama

Rzeczpospolita wybrukowana

Aktualizacja: 10.03.2008 20:43 Publikacja: 10.03.2008 17:43

Rzeczpospolita wybrukowana

Foto: Rzeczpospolita

Oszołomiła mnie ta śmiała wizja. Na przykład w Surażu, sławnym niegdyś mieście, a później wsi podobnej innym na Podlasiu, z dawien dawna jest jedna gospoda, w której największym wzięciem cieszy się wódka i piwo lub piwo i wódka. Miejscowi na zakąskę pierogów z jagodami nie wezmą, bo w letnie miesiące nie mogą na nie patrzeć – w domach jedzą je codziennie. Przyjezdni może by i zjedli, ale tamtejszą szosą auta przejeżdżają z częstotliwością jednego pojazdu na godzinę. Załóżmy, że właściciel nowego zajazdu miałby codziennie dwunastu, co tam!, dwudziestu gości. I co? Suraż ma się z tych pierogów utrzymać? Na razie tematem numer jeden jest tam zupełnie co innego – zamknięcie cukrowni w Łapach. Na żądanie Unii Europejskiej. Cukrowni, której otwarcie w latach 70. spowodowało awans suraskich (w „Konopielce” Edwarda Redlińskiego nazwanych taplarskimi) bagien na miarę – jak się wówczas mawiało – drugiej Polski.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama