Reklama
Rozwiń

Twardy i szczęśliwy gracz

Propaganda rozkwitła po śmierci – zwanego przez nią Augustem – Filipa II powtarzała replikę dziesięciolatka na zachwyty nad jednym z zamków Henryka II Plantageneta: „im droższe będą materiały weń włożone, tym więcej przyjemności sprawi mi, gdy już wpadnie w me ręce”.

Publikacja: 18.04.2008 14:01

Twardy i szczęśliwy gracz

Foto: AKG/East News

Oddzielając legendę od rzeczywistości, historycy przyznają, iż budowniczy kapetyńskiej potęgi od wczesnej młodości wykazywał duże talenty polityczne. O ile żyjącego wiek później moskiewskiego księcia Iwana Kalitę nazwano „zbieraczem ziem ruskich”, o tyle to samo miano przysługuje Filipowi II Augustowi w odniesieniu do Francji. Sprzyjało mu szczęście i zdrowie – mimo prześladującej go do końca życia, a nabytej podczas krucjaty choroby, panował aż 43 lata! W czasach, gdy żywotność i osobowość władcy miała wielkie znaczenie, długowieczność Filipa uznawano za kolejny dar sprzyjającej dziełu Kapetyngów opatrzności.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego