Reklama
Rozwiń

Rotmistrz wyklęty

„Był żołnierzem „Rzeczypospolitej utraconej”. Był przedstawicielem tej Polski, która została w swym wymiarze duchowym, społecznym i nawet ludzkim w ogromnym stopniu bezpowrotnie zniszczona przez dwa okupujące nasz kraj totalitarne systemy XX wieku” – napisał Janusz Kurtyka, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, we wstępie do albumu poświęconemu rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu.

Publikacja: 15.10.2008 04:34

Rotmistrz wyklęty

Foto: Rzeczpospolita

Przedstawiciele jednego z tych reżimów – komunistycznego – usiłowali dodatkowo skazać tamten świat z jego wartościami i zasadami, z jego stylem życia na niepamięć. Wymazać ze zbiorowej wyobraźni postacie prawdziwych bohaterów i zastąpić je wydmuszkami. Do niedawna można było odnieść wrażenie, że im się to powiodło. Bo któż, słysząc nazwisko Witold Pilecki, potrafił trafnie powiązać je z zasługami?

A do rotmistrza Pileckiego jak do nikogo innego pasuje słowo bohater. I to nie tylko dlatego, że brał udział we wszystkich wojnach, jakie Polska toczyła za jego życia (uczestniczył w walkach o odzyskanie przez nasz kraj niepodległości, w kampanii wrześniowej, był żołnierzem podziemia, walczył w powstaniu warszawskim). Jego czyny z czasów okupacji zdobyły uznanie za granicą. Brytyjski historyk M.R.D. Foot uznał go za jednego z sześciu najdzielniejszych ludzi walczących w podziemnych armiach okupowanej przez Niemców Europy. Trudno się dziwić. Niewielu zdobyłoby się przecież na to, by dać się zamknąć w obozie koncentracyjnym w Auschwitz, stworzyć tam ruch oporu, a potem brawurowo zbiec.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego