„Siedem rolek pożądania” to dowcipna opowieść z czasów PRL, kiedy papier toaletowy zdobywało się i nosiło zawieszony na szyi jak girlandę. Można go było też dostać przynosząc do skupu makulaturę — za 10 kilogramów należała się rolka papieru. Babcie klozetowe w warszawskim PKiN pytały potrzebujących: „na grubo czy na cienko? ” i w zależności od deklaracji wydzielały listek albo dwa. Jerzy Urban opowiada też o nielegalnym papierze toaletowym, na którym powielano jego oblicze.
- Normalnie używałem zwykłego, a ten zawieszałem, jak przychodzili goście — wyznaje. Wspomina też o tym, że papier — nie tylko toaletowy — był wówczas jednym z instrumentów władzy, bo na przykład „Tygodnik Powszechny” ukazywał się w mniejszym nakładzie niż chciano go drukować...
Kolejne odcinki „Zagadek tamtych lat” opowiadają, co w polskim socjalizmie było i śmieszne, i straszne. Autorzy dociekali dotąd, dlaczego w PRL brakowało cukru, kto w 1964 roku obrabował warszawski bank na Jasnej, a także dlaczego łódzkie prządki pokazały tylne części ciała wizytującemu zakład premierowi Piotrowi Jaroszewiczowi.
- Te filmy są propozycją dla ludzi myślących — mówi Michał Matys, pomysłodawca cyklu. — Staramy się pokazać, jak wyglądały wydarzenia sprzed lat zestawiając różne punkty widzenia. To wystarcza, by absurdy tamtych lat dotarły do widzów z całą ostrością. Wiele w nich groteski w stylu Stanisława Barei, choć nie unikamy też spraw cięższego kalibru.
Do komentowania i rekonstruowania poszczególnych zdarzeń zapraszani są m.in. socjologowie i ówcześni politycy. Niektórzy jednak odmawiają. - Na przykład Leon Kłonica, minister rolnictwa z czasów Edwarda Gierka nie chciał opowiadać, jak to naprawdę było z przyczynami braku cukru mimo zbiorów ogromnych ilości buraków cukrowych — ujawnia Michał Matys.