Reklama
Rozwiń

Stulecie soboru, którego nie ma

100 lat temu poświęcono cerkiew przed Pałacem Saskim. Stała tylko 12 lat!

Aktualizacja: 12.05.2012 11:48 Publikacja: 12.05.2012 10:48

Podobno był to największy sobór w Europie (poza Rosją). W tle – budynki na placu Saskim, świadczące

Podobno był to największy sobór w Europie (poza Rosją). W tle – budynki na placu Saskim, świadczące o tym, jak bardzo architektura pseudobizantyjska nie pasowała do tego miasta.

Foto: Archiwum

Polacy jej nie lubili, choćby dlatego, że zajmowała największy plac w mieście – Saski (za komuny – Zwycięstwa, dziś – Piłsudskiego). Była symbolem obcego panowania, więc kulturalni ludzie nazywali ją – pięcioma cebulami – od kopuł, mniej kulturalni – jej dzwonnicę stojącą obok – wieżą ciśnień prawosławia, natomiast zupełnie niegrzeczni – zwali ruskim... z powodu fallicznego kształtu.  Była najwyższym obiektem lewobrzeżnej Warszawy, niestety widzialnym z każdego miejsca.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego