– Ustaliliśmy tzw. strefę zero, czyli miejsce, gdzie może znajdować się kadłub samolotu B-24 Liberator – mówi nam dr. hab. Andrzej Ossowski, z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, który uczestniczy w poszukiwaniach.
Maszyna została zestrzelona w trakcie jednego z nalotów na fabrykę benzyny syntetycznej w Policach. Wrak znajduje się na trudno dostępnym, bagnistym terenie, w powiecie goleniowskim (nie podajemy dokładnej lokalizacji, aby na miejscu nie pojawiły się osoby nielegalnie poszukujące militariów). Badacze prowadzą też poszukiwania wraku innego samolotu, który może być zatopiony w jeziorze Dąbie koło Szczecina. Do namierzenia samolotu wykorzystują specjalistyczne urządzenia. W poszukiwaniu miejsc, gdzie mogą znajdować się wraki amerykańskich samolotów (w niektórych mogą znajdować się szczątki załogi), uczestniczą naukowcy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie oraz przedstawiciele Defense Prisoner of War/Missing in Action Accounting Agency (DPAA) – agencji rządowej podległej Departamentowi Obrony USA, która zajmuje się poszukiwaniem zaginionych żołnierzy.