– Ustaliliśmy tzw. strefę zero, czyli miejsce, gdzie może znajdować się kadłub samolotu B-24 Liberator – mówi nam dr. hab. Andrzej Ossowski, z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie, który uczestniczy w poszukiwaniach.
Maszyna została zestrzelona w trakcie jednego z nalotów na fabrykę benzyny syntetycznej w Policach. Wrak znajduje się na trudno dostępnym, bagnistym terenie, w powiecie goleniowskim (nie podajemy dokładnej lokalizacji, aby na miejscu nie pojawiły się osoby nielegalnie poszukujące militariów). Badacze prowadzą też poszukiwania wraku innego samolotu, który może być zatopiony w jeziorze Dąbie koło Szczecina. Do namierzenia samolotu wykorzystują specjalistyczne urządzenia. W poszukiwaniu miejsc, gdzie mogą znajdować się wraki amerykańskich samolotów (w niektórych mogą znajdować się szczątki załogi), uczestniczą naukowcy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie oraz przedstawiciele Defense Prisoner of War/Missing in Action Accounting Agency (DPAA) – agencji rządowej podległej Departamentowi Obrony USA, która zajmuje się poszukiwaniem zaginionych żołnierzy.
– Mamy ustalonych kilkanaście miejsc, gdzie mogą znajdować się wraki, realizujemy od wielu lat program poszukiwania takich miejsc – dodaje Andrzej Ossowski.
Naukowcy mają do dyspozycji m.in. amerykańskie dokumenty, w których opisane zostały zniszczone maszyny, podane są dane załogi. Wśród nich są np. zebrane po wojnie przez amerykański wywiad relacje świadków, w tym obsada niemieckich dział przeciwlotniczych czy oficerów przesłuchiwanych w obozach jenieckich.
W Policach udało się odnaleźć np. fragment relacji żołnierza niemieckiej artylerii przeciwlotniczej oraz informację o pomniku w Przęsocinie poświęconemu żołnierzom alianckim poległym w marcu 1945 r. Na terenie województwa zachodniopomorskiego mogli zaginąć np. sierżant Berton E. Briley, starszy sierżant Orlin E. Covel i starszy sierżant Melvin F. Wilhelm, czyli członkowie załogi bombowca B-17G o numerze 44-6085. Samolot, w którym lecieli, został strącony 25 sierpnia 1944 r. przez niemiecką artylerię przeciwlotniczą i spadł w okolicach niewielkiej miejscowości w powiecie goleniowskim. Wśród poszukiwanych jest także pięciu członków załogi B-17G, który rozbił się 10 listopada 1944 r. na małej wyspie na Zalewie Szczecińskim.