Nie zapomnijmy o ks. Peciaku

19-letnia Mila z siostrą i kuzynką uciekły z transportu. Młode Żydówki ocalił przed Niemcami proboszcz z Kołomyi.

Publikacja: 01.02.2016 19:10

Mila Sandberg-Mesner (zdjęcie z kenkarty z 1944 r.) zabiega o to, by Yad Vashem uhonorował jej wybaw

Mila Sandberg-Mesner (zdjęcie z kenkarty z 1944 r.) zabiega o to, by Yad Vashem uhonorował jej wybawcę

Foto: archiwum prywatne Meli Sandberg-Mesner

W weekend z naszą redakcją skontaktował się Jerzy Adamuszek, podróżnik, który od wielu lat mieszka w Kanadzie. Przeczytał w „Rzeczpospolitej" artykuł na temat Muzeum Ulmów w Markowej, które poświęcone będzie pamięci Polaków ratujących Żydów. Opowiedział fascynującą historię księdza, który w czasie wojny ratował Żydów, a potem został zgładzony przez Niemców.

Za pośrednictwem czytelnika skontaktowaliśmy z Milą Sandberg-Mesner, 93-letnią mieszkanką Kanady. Sama dzięki ks. Ludwikowi Peciakowi przeżyła wojnę, a teraz robi wszystko, aby pośmiertnie został uhonorowany medalem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem