Aktualizacja: 12.06.2016 16:05 Publikacja: 09.06.2016 16:35
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
W swojej najnowszej książce „Romanowowie" ukazuje pan dynastię władającą Rosją przez ponad trzy wieki jako najskuteczniejszych budowniczych imperium od czasów podbojów Czyngis-chana. Jednocześnie podkreśla pan, że od samego początku jej istnienia nad losem tej dynastii wisiała klątwa. Czy bez Romanowów udałoby się Rosjanom zbudować imperium ciągnące się od Bałtyku aż po Morze Czukockie?
Nie da się ukryć, że Romanowowie byli niezwykle skutecznymi budowniczymi supermocarstwa, które swoimi rozmiarami można porównać jedynie do państwa stworzonego przez Aleksandra Wielkiego lub Czyngis-chana. Należy jednak podkreślić, że w przeciwieństwie do krwawego władcy Mongołów nie nieśli oni zniszczenia i śmierci, ale postawili sobie bardzo ambitne zadanie szerzenia kultury rosyjskiej i wiary prawosławnej na olbrzymich obszarach Azji, do których wcześniej nie dotarła cywilizacja. Nie można natomiast powiedzieć, że była jakaś wyjątkowa klątwa, która wisiała nad tym rodem od samego początku. O pechu tej rodziny można mówić dopiero od chwili, kiedy terrorysta zabił w zamachu bombowym cara Aleksandra II.
Wielkanoc to czas sięgania po tradycyjne ziemiańskie potrawy i nostalgicznego wspominania dawnych smaków. Ale po...
Najważniejsze święto chrześcijaństwa, upamiętniające męczeńską śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, jest...
Obliczanie daty Niedzieli Wielkanocnej za pomocą reguły aleksandryjskiej okazało się kłopotliwie. Nie brakowało...
Czy w sprawie zbrodni UPA na Wołyniu i w Galicji Wschodniej wybrzmią w w końcu polskie racje? To test naszej pol...
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
24 kwietnia we wsi Puźniki w Ukrainie rozpoczną się ekshumacje. Zespół naukowców z Pomorskiego Uniwersytetu Medy...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas