Feldmarszałek Hindenburg kontra kapral Hitler

W sierpniu 1931 r. Hindenburg i Hitler odbyli konferencję. Hitler uważał feldmarszałka za „starego durnia”, a Hindenburg nie cierpiał „tego austriackiego kaprala”. Wyglądało na to, że Hitler nie ma szans kiedykolwiek zasmakować władzy. Niespełna półtora roku później był kanclerzem III Rzeszy.

Publikacja: 15.07.2024 21:47

Sytuacja polityczna w Rzeszy Niemieckiej 21 marca 1933 r.: spotkanie kanclerza Adolfa Hitlera z prez

Sytuacja polityczna w Rzeszy Niemieckiej 21 marca 1933 r.: spotkanie kanclerza Adolfa Hitlera z prezydentem Paulem von Hindenburgiem w Poczdamie

Foto: Wikimedia/Bundesarchiv, Bild 183-S38324 / CC-BY-SA 3.0, CC BY-SA 3.0 DE

„Interesowanie się bieżącą polityką było przeciwne moim upodobaniom” – twierdził Hindenburg, który osiadł w swojej posiadłości, żeby pisać pamiętniki, doglądać gospodarstwa i chodzić na polowania. Nie była to prawda. W 1919 roku ambitny stary junkier oświadczył, że Niemcy nie zostały pokonane na polu bitwy – to tajemniczy zdrajcy wbili im „nóż w plecy”. W 1920 roku chciał kandydować na prezydenta, ale śmierć żony oderwała go od spraw publicznych i pogrążyła w rozpaczy.

 Pod koniec 1923 roku jego dawny generalny kwatermistrz Ludendorff zwierzył mu się z osobliwego pomysłu: we współpracy z pewnym prostackim demagogiem miał zamiar sięgnąć po władzę w kraju. Hindenburg stanowczo odrzucił możliwość udziału w podobnej awanturze.

Walka Hitlera o władzę

8 listopada tego roku Hitler kazał dwóm tysiącom narodowych socjalistów otoczyć monachijską piwiarnię, gdzie przemawiał komisarz sprawujący władzę w Bawarii, a potem wraz z Ludendorffem wszedł do środka. Strzelił z pistoletu w sufit, wskoczył na krzesło i krzyknął: „Rozpoczęła się narodowa rewolucja! Sala jest otoczona… Nikt nie może stąd wyjść”. Po długiej nocy pełnej zamętu Ludendorff i Hitler stanęli na czele pochodu, który ruszył w stronę bawarskiego Ministerstwa Obrony. Na Odeonsplatz drogę zagrodził mu kordon wojska i policji, a żołnierze otworzyli ogień do maszerujących. Czternastu nazistów i czterech policjantów zginęło. Hitler uciekł boczną ulicą, wskoczył do samochodu, a kiedy ten się zepsuł, pokuśtykał do domu jednego ze swoich zwolenników. „Otworzyłam drzwi – pisała Helen Hanfstaengl. – Stał tam blady jak upiór, bez kapelusza, z brudną twarzą, w utytłanym ubraniu…” Groził, że odbierze sobie życie.

Czytaj więcej

III Rzesza: rasowe i cywilizacyjne „wyniesienie” niemieckiego narodu

Hindenburg wezwał Niemców do narodowej jedności. Hitler został skazany na pięć lat więzienia za zdradę stanu. Twierdzę w Landsbergu, w której spędził dziewięć miesięcy, nazwał swoim „uniwersytetem państwowym”. Tu właśnie powstało jego wielkie dzieło „Mein Kampf” (Moja walka), które podyktował wiernemu sekretarzowi Rudolfowi Hessowi, synowi bogatego przedsiębiorcy. Z bezwstydną szczerością wyłożył w nim swój oszałamiająco ambitny i zbrodniczo brutalny program polityczny, który przewidywał „wytępienie” Żydów i podbój aryjskiej „przestrzeni życiowej” w Rosji i Polsce. Cele te mogły być osiągnięte tylko na drodze wojny i masowych mordów pod jego opatrznościowym przywództwem. Dzięki książce Hitler stał się bogatym człowiekiem, a po jej publikacji żaden z popierających go ludzi nie mógł twierdzić, że nie znał jego zamiarów.

Kiedy Hitler wyszedł z więzienia, sytuacja w Niemczech była już spokojna, gospodarka dochodziła do siebie, a nawet kwitła dzięki amerykańskiemu planowi Dawesa. W 1925 roku prezydentem Niemiec został feldmarszałek von Hindenburg, który zapewnił sobie wcześniej zgodę byłego cesarza – swego „króla i pana” – na kandydowanie w wyborach.

Hitler musiał odzyskać władzę nad własną partią. W sukurs przyszedł mu młody socjalistyczny dziennikarz Joseph Goebbels, którego zahipnotyzowały „te wielkie niebieskie oczy jak gwiazdy” i który pomógł mu objąć osobiste przywództwo, oparte na quasi-mesjanicznym kulcie z własną biblią, czyli „Mein Kampf”, własnym oficjalnym pozdrowieniem „Heil Hitler” i własną gwardią przyboczną w czarnych mundurach, Schutzstaffeln (SS). SS dowodził Heinrich Himmler, zbankrutowany bawarski hodowca kur z dolegliwościami żołądka o podłożu nerwicowym, niezdarny, krótkowzroczny syn dyrektora szkoły i guwernera na dworze królewskim. Hitler niezachwianie wierzył w swoje posłannictwo: „Byłem prorokiem wielu rzeczy”. W październiku 1929 roku krach na giełdzie nowojorskiej wtrącił Niemcy w pogłębiający się kryzys gospodarczy. Spadek produkcji i wysokie bezrobocie stały się przyczyną gwałtownych walk politycznych.

W marcu 1930 roku Hindenburg, za radą swej kamaryli, do której należał jego syn Oskar i adiutant z czasów wojny generał Kurt von Schleicher, skorzystał z artykułu 48 konstytucji, aby mianować kanclerza i rządzić za pomocą dekretów. Rezygnacja z demokracji parlamentarnej nastąpiła w chwili, gdy ekstremizm Hitlera i coraz aktywniejsze ruchy prawicowe zyskiwały popularność nie tylko wśród zagrożonej klasy średniej, ale także elity, która nienawidziła socjalistów, bała się komunistów, odrzucała traktat wersalski i pragnęła autorytaryzmu. Książę Wilhelm August, syn kajzera (w dalszym ciągu mieszkającego w Holandii), był jednym z pierwszych arystokratów i potentatów, którzy przystali do hitlerowców (najstarszy syn kajzera, były następca tronu Wilhelm, początkowo poparł Hitlera, licząc, że sam wystartuje w wyborach prezydenckich i przywróci monarchię).

W wyborach we wrześniu 1930 roku partia Hitlera zdobyła 18,3 procent głosów, ustępując tylko socjaldemokratom. Kiedy SA siała terror na ulicach, naziści pod wodzą Göringa zdominowali Reichstag. Hitler liczył, że lada chwila dojdzie do władzy, ale jego nadzieje na razie się nie spełniły. Spotkała go za to tragedia w życiu osobistym.

Stosunek Hitlera do kobiet

Jego siostrzenica Geli Raubal, wesoła córka przyrodniej siostry Angeli, dziewiętnaście lat od niego młodsza, często towarzyszyła mu podczas nieustannych wojaży politycznych po kraju, ale kiedy zakochała się w szoferze Hitlera, wujek Alf zabronił jej spotykania się z lubym. Hitler adorował kobiety, często je chwalił, gdy były „duże, jasnowłose i cudowne”, ale, w przeciwieństwie do swego ojca uwodziciela, zdradzał w tej dziedzinie dużą nieporadność – co najmniej dwie panny zapytał: „Czy nie zechciałaby mnie pani pocałować?” – na co odpowiedziały: „Nie, Herr Hitler”. Ale przypuszczalnie kochał Geli, zachęcał ją, żeby została śpiewaczką, i w ogóle tak jak ojciec faworyzował młode kobiety: „Nie ma nic lepszego jak wychowywać młode dziewczę, które można ugniatać niczym wosk”. We wrześniu 1931 roku Geli zastrzeliła się z pistoletu podarowanego jej przez Hitlera. Nie wiadomo, dlaczego to zrobiła, ale najprawdopodobniej dusiła się w atmosferze ciągłej inwigilacji – zaborczy wujaszek kontrolował każdy jej krok.

Czytaj więcej

Paweł Łepkowski: Adolf Hitler – od hodowli psów do Holokaustu

„Jest mi teraz bardzo smutno” – zwierzył się zdruzgotany Hitler synowej kompozytora Winifredzie Wagner, jednej ze swych oddanych zwolenniczek, które bardzo lubiły mu matkować. Samobójstwo siostrzenicy skłoniło go do przejścia na wegetarianizm i potwierdziło, że miłość i rodzina niewiele dla niego znaczą. „Jestem w tej dziedzinie najbardziej ograniczoną osobą pod słońcem – przyznał. – Jestem człowiekiem całkowicie nierodzinnym”.

Nieco wcześniej czterdziestoletni Hitler poznał siedemnastoletnią Evę Braun, córkę nauczyciela i asystentkę swego fotografa Hoffmanna, która odpowiadała ideałowi Hitlera „dużej, jasnowłosej i cudownej” kobiety. Kiedy Eva też próbowała popełnić samobójstwo, zdobyła trwałe miejsce w jego życiu – „Ta dziewczyna zrobiła to z miłości do mnie” – ale dzięki jej dyskrecji Hitler mógł często powtarzać: „Mam inną oblubienicę: naród niemiecki”. Wydawało się jednak, że do tego małżeństwa nigdy nie dojdzie.

W sierpniu 1931 roku Hindenburg i Hitler odbyli konferencję. Hitler uważał feldmarszałka za „starego durnia”, a Hindenburg nie cierpiał „tego austriackiego kaprala”. Wyglądało na to, że Hitler nie ma szans kiedykolwiek zasmakować władzy. (...)

Paul von Hindenburg zostaje prezydentem

W kwietniu 1932 roku Hindenburg pokonał Hitlera w wyborach prezydenckich. Gwałty i burdy hitlerowców były coraz częstsze, ale feldmarszałek miał ambicję bycia przywódcą niemieckiej prawicy. „Nie zrezygnuję ze starań o zdrowe przesunięcie na prawo” – obiecał, mianując kanclerzem Franza von Papena. Był to przyjaciel Schleichera z czasów wojny, bogaty katolicki arystokrata, zwycięzca konkursów hippicznych i odznaczony orderami oficer, który podczas pierwszej wojny światowej próbował zorganizować atak wojsk meksykańskich na Stany Zjednoczone.

Schleicher, który został ministrem obrony, grał główną rolę w tym „gabinecie monokli”, ale Hindenburg zaproponował stanowisko wicekanclerza Hitlerowi, przywódcy największej obecnie partii w Reichstagu. Hitler jednak domagał się urzędu kanclerza. „Nie mogę oddać Rzeszy cesarza Wilhelma i Bismarcka w ręce czeskiego kaprala” – sarknął prezydent, lecz powitał Hitlera szarmancko: „Pragnę wyciągnąć do pana rękę jako do towarzysza broni”. Kapral i feldmarszałek zachowywali się inaczej, ale wiele ich łączyło: obaj byli niemieckimi nacjonalistami, obaj nienawidzili republiki i traktatu wersalskiego, obaj chcieli rozprawić się z Polską. Obaj uważali się za ucieleśnienie narodu niemieckiego (chociaż Hindenburg żywił cześć dla monarchii i najchętniej widziałby restaurację Hohenzollernów), obaj wierzyli w teorię „noża wbitego w plecy” Niemcom przez socjalistów i Żydów, obaj też otaczali czcią militarystyczną Volksgemeinschaft – wspólnotę narodową – i gardzili demokracją (...).

Schleicher i Papen pertraktowali już z nazistami, licząc na wykorzystanie do swoich celów ich zbirów grasujących po ulicach i ich mandatów w Reichstagu. Schleicher uważał partię Hitlera za wulgarną, ale nieuchronną manifestację woli narodu, naziści jednak szczyt powodzenia mieli za sobą: w listopadzie 1932 roku stracili w wyborach sporo głosów. Pod koniec roku Hitler zaczął popadać w desperację.

Mimo wysiłków Papen nie potrafił uzdrowić sytuacji i Hindenburg udzielił mu dymisji, mianując jego następcą generała Schleichera. Papena, który pozostał bliskim współpracownikiem Hindenburga, mocno ubodła utrata stanowiska i za wszelką cenę chciał je odzyskać. 4 stycznia 1933 roku spotkał się z Hitlerem w Kolonii w domu nazistowskiego bankiera, barona Kurta von Schrödera, typowego przedstawiciela kręgów gospodarczych i finansowych popierających Hitlera. Narodowi socjaliści wrócili do gry. Papen wciąż nalegał na powierzenie mu urzędu kanclerza, ale w końcu, 23 stycznia, podczas spotkania w domu dygnitarza NSDAP Joachima von Ribbentropa, z zawodu handlarza szampanem, zgodził się zaproponować na ten urząd Hitlera.

Adolf Hitler zostaje kanclerzem

Po rezygnacji Schleichera prezydent, wbrew wcześniejszym obietnicom, że nigdy nie mianuje „kaprala”, poprosił Papena o utworzenie rządu z udziałem Hitlera. Chociaż Papen wiedział, że Hitler zamierza rozwiązać Reichstag i przejąć całą władzę, przekonał Hindenburga do mianowania go kanclerzem z Papenem jako jego zastępcą. Hindenburg i Papen popierali zasady programu, który Hitler otwarcie głosił: „usunięcie [ze społeczeństwa] socjaldemokratów, komunistów i Żydów” oraz „przywrócenie porządku”. Jednocześnie wmawiali sobie, że potrafią ukrócić ewentualne ekscesy hitlerowców. Papen przekonał też do swego planu Alfreda Hugenberga, byłego dyrektora zakładów Kruppa, przywódcę Narodowej Partii Ludowej i magnata prasowego, który zgodził się objąć tekę ministra gospodarki. „Kupiliśmy Hitlera” – triumfował Papen. Hugenberg zgadzał się, że Hitler jest „narzędziem” w ich rękach i będą „wszelkimi sposobami ograniczać jego władzę”.

Czytaj więcej

Mity o chorobach Hitlera. Na co chorował wódz III Rzeszy?

Na koniec Hitler, który zapewnił swojej partii stanowisko ministra spraw wewnętrznych, wymienił uścisk dłoni z prezydentem. Dla Goebbelsa, który zorganizował pod wieczór triumfalny przemarsz nazistów z pochodniami, było to „jak bajka”, Hitler zaś uważał, że nastąpiło „po prostu odnowienie tego, co istniało przed tysiącem lat”. Przeprowadziwszy się do Kancelarii Rzeszy, powiedział do jednego ze współpracowników: „Teraz możemy naprawdę zaczynać. Nigdy stąd nie odejdę”.

W lutym Hindenburg zgodził się ograniczyć wolność słowa i zgromadzeń, uderzając w partie lewicowe. 20 lutego Göring był gospodarzem spotkania Hitlera z dwudziestoma dwoma przemysłowcami pod przewodnictwem Gustava Kruppa, głowy ulubionej dynastii zbrojeniowej Wilhelma II. Był on teraz zagorzałym hitlerowcem i wyłożył milion z 3 milionów marek ofiarowanych przez rekinów biznesu na potrzeby kampanii wyborczej, która miała zapewnić narodowym socjalistom absolutną większość w parlamencie. 28 lutego pożar Reichstagu, wzniecony przez niepoczytalnego komunistę, dał Hitlerowi pretekst do rozgromienia partii komunistycznej. W marcu Hindenburg zarządził, że flaga ze swastyką, godłem hitlerowskim, będzie odtąd oficjalną flagą państwową na równi ze starą flagą cesarskich Niemiec. W tym samym miesiącu dowódca SS Himmler i jego prawa ręka Reinhard Heydrich, pochodzący z zamożnej rodziny muzyków i intelektualistów, która straciła swą pozycję społeczną (on sam był eksoficerem marynarki wojennej wydalonym z szeregów za niemoralność), jako szefowie policji w Monachium założyli w pobliskim Dachau pierwszy obóz koncentracyjny. W kwietniu Göring, minister spraw wewnętrznych Prus, wydał zarządzenie o utworzeniu Gestapo – Geheime Staatspolizei (Tajnej Policji Państwowej) – które zostało później podporządkowana Himmlerowi. Podczas uroczystości w kościele garnizonowym w Poczdamie wyfraczony Hitler skłonił się nisko wzruszonemu do łez Hindenburgowi, który w feldmarszałkowskim mundurze modlił się w krypcie Fryderyka Wielkiego. Zwracając się do prezydenta, Hitler wygłosił pochwałę jego „wspaniałego życia”, łączącego jak klamrą epokę Hohenzollernów z czasami nazistowskimi.

Ustawy norymberskie i podważenie postanowień traktatu wersalskiego

Dwa dni później Reichstag uchwalił ustawę o pełnomocnictwach, która dała Hitlerowi do rąk dyktatorską władzę. 1 kwietnia 1933 roku kanclerz zarządził ogólnopaństwowy bojkot firm żydowskich i rozpoczął wprowadzanie antysemickiego ustawodawstwa, wykluczającego „nie-Aryjczyków” (czyli obywateli mających co najmniej jednego żydowskiego przodka drugiego stopnia) ze służby państwowej. Jego kulminacją były ustawy norymberskie z 1935 roku, które pozbawiły Żydów obywatelstwa niemieckiego i zakazały im intymnych stosunków i małżeństw z Aryjczykami. Hindenburg wyraził zgodę na antyżydowskie przepisy, pod warunkiem że nie obejmą one weteranów wojennych. Hitler od początku dążył do obalenia ładu wersalskiego, rezygnując z członkostwa w Lidze Narodów, i zamierzał ponownie zjednoczyć wszystkich Niemców, poczynając od swego kraju rodzinnego, Austrii, gdzie demokracja została już obalona. Spośród państw powstałych w wyniku traktatu wersalskiego szczególnie nienawidził Polski i Czechosłowacji.

Czechosłowacja była państwem liberalno-demokratycznym. Polską rządził marszałek Piłsudski, który swego czasu pobił bolszewików Lenina, ale nie udało mu się zbudować stabilnego państwa ani zrealizować swojej koncepcji federacyjnej: systemu państw buforowych – zwłaszcza silnej Ukrainy – chroniących Polskę przed rosyjską agresją: „Nie będzie niepodległej Polski bez niepodległej Ukrainy”. Piłsudski otaczał ochroną trzymilionową mniejszość żydowską w Polsce zgodnie ze swoim programem „państwowej asymilacji”. Ale kiedy pierwszy prezydent niepodległej Polski, popierany przez Piłsudskiego, został zastrzelony przez zamachowca jako „wybraniec Żydów” i do władzy doszli narodowcy, zgorzkniały marszałek wycofał się z polityki. W 1926 roku przejął władzę po krwawym zamachu stanu i rządził jako minister spraw wojskowych, ale zmęczony życiem i schorowany, przewidywał, że Polska padnie pod ciosami Niemiec i Rosji. „Co będzie, jak mnie zabraknie?” – pytał ze łzami w oczach.

Po dojściu Hitlera do władzy sondował Francuzów w sprawie wojny prewencyjnej przeciwko Niemcom, ale w 1935 roku zmarł na raka, przepowiadając, że za cztery lata wybuchnie wojna; po jego śmierci doszło do pogromów Żydów. Następcy marszałka, zawiadujący polską dyktaturą bez dyktatora, ograniczyli prawa Żydów, zachęcali ich do emigracji i obrali kurs na zbliżenie z Niemcami.

Z początku plany Hitlera co do Austrii rozbiły się o ambicje jego dawnego idola Mussoliniego. Podczas ich spotkania w Wenecji Der Führer nie zrobił wrażenia na Il Duce – „raczej uparty niż inteligentny”, uznał Mussolini. Pierwsze posunięcie Hitlera w sprawie Austrii poniosło fiasko: zamach stanu zorganizowany przez miejscowych hitlerowców został udaremniony. Mussolini wściekł się, ale był zajęty koncentracją wojsk w Erytrei i Somali Włoskim do ataku na Etiopię. Tymczasem Hitler zmniejszał bezrobocie, łożąc ogromne sumy na budowę autostrad i inne wielkie przedsięwzięcia, lecz cud gospodarczy nie mógł trwać długo. Kiedy Krupp usunął Żydów z Zarządu Przemysłu Rzeszy, jego żona Bertha miała wątpliwości, czy zrobił dobrze. „Führer ma zawsze rację” – wyjaśnił jej fabrykant. Hitler mianował go przywódcą niemieckiego przemysłu.

W czerwcu 1934 roku von Papen, który w końcu zaczął rozumieć, co się dzieje, wystąpił z krytyką Hitlera. Kiedy Goebbels odmówił nadania jego przemówienia przez radio, wicekanclerz poskarżył się Hindenburgowi, który nagle zagroził Hitlerowi dymisją, a mógł spełnić swoją groźbę. Przemysłowcy i generałowie obawiali się SA, której szef, Röhm, chciał zastąpić armię swoją formacją i znacjonalizować przemysł. Krupp odwołał się do kanclerza, który w czerwcu zwiedził jego zakłady. Pruscy generałowie poparli Hitlera, któremu byli niezbędni. Bojówek SA mógł się pozbyć. (...)

Fragment książki Simona Sebaga Montefiorego „Świat. Historia rodzinna. Tom II”, która ukazała się nakładem wydawnictwa Znak. Tytuł, lead, śródtytuły i skróty pochodzą od redakcji.

materiały prasowe wydawnictwa Znak

„Interesowanie się bieżącą polityką było przeciwne moim upodobaniom” – twierdził Hindenburg, który osiadł w swojej posiadłości, żeby pisać pamiętniki, doglądać gospodarstwa i chodzić na polowania. Nie była to prawda. W 1919 roku ambitny stary junkier oświadczył, że Niemcy nie zostały pokonane na polu bitwy – to tajemniczy zdrajcy wbili im „nóż w plecy”. W 1920 roku chciał kandydować na prezydenta, ale śmierć żony oderwała go od spraw publicznych i pogrążyła w rozpaczy.

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia świata
Odkrycie pierwszej angielskiej stolicy
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochodu elektrycznego nie można ładować w deszczu
Historia świata
Polinezyjczycy - najwięksi odkrywcy w historii
Historia świata
Klan z Bostonu. John F. Kennedy, część II
Historia świata
Aleksander Wielki czy Przeklęty?
Historia świata
Tajemnica mulla-mullung. Pięćset pokoleń, czyli chichot prehistorii