Aktualizacja: 24.11.2024 07:15 Publikacja: 15.02.2024 21:00
Jeden z najbardziej popularnych demokratów, czterokrotny gubernator stanu Alabama, fanatyczny rasista George Wallace blokuje zastępcy prokuratora generalnego USA Nicholasowi deBelleville Katzenbachowi wejście na Uniwersytet Alabamy. Katzenbach przyjechał z Waszyngtonu, aby sprawdzić, czy biali i kolorowi studenci są traktowani jak równoprawni obywatele. Zdjęcie wykonano 11 czerwca 1963 r. w Tuscaloosa, Alabama
Foto: Biblioteka kongresu USA
Od czasów prezydentury Franklina D. Roosevelta europejskie media portretują amerykańską Partię Demokratyczną jako „postępową” i miłującą pokój formację lewicową. Sympatia dla demokratów na Starym Kontynencie pogłębiła się od listopada 1963 r., kiedy w zamachu zginął prezydent John F. Kennedy. Europejskie media stworzyły fałszywy podział amerykańskiej sceny politycznej na demokratów – rzekomych obrońców praw człowieka i światowego pokoju oraz republikanów – konserwatystów, jastrzębi w polityce zagranicznej, rzekomych ksenofobów i ukrytych zwolenników segregacji rasowej. Ten wyssany z palca, absolutnie nieprawdziwy podział, jest jednym z wielu kłamliwych mitów ugruntowanych przez socjalistów europejskich. Program amerykańskiej Partii Demokratycznej nie ma od samego początku swojego istnienia nic wspólnego z koncepcją społecznej gospodarki rynkowej. Wielu prezydentów, gubernatorów, kongresmenów i senatorów wywodzących się z tej partii było surowymi strażnikami wolnego rynku. Nazywano ich nawet „burbonowymi demokratami”. Przy nich prawe skrzydło Partii Republikańskiej (GOP) wydawało się światopoglądowym gołębnikiem. Jeden z liderów „burbonowych demokratów”, prezydent Grover Cleveland, przez swój brak elastyczności doprowadził amerykańską gospodarkę na skraj bankructwa.
Wiele poszlak wskazuje, że człowiek oskarżony o zabójstwo prezydenta Johna Kennedy’ego pracował dla sowieckich tajnych służb. Ale czy tylko dla nich?
„JFK” (1991 r.) w reżyserii Olivera Stone’a oceniano skrajnie: albo jako film „absurdalny” i „histeryczny”, albo „dzieło przekonujące” i „polityczny nokaut”. Zgodnie jednak przyznawano, że obraz dobrze oddawał emocje i wątpliwości Amerykanów związane z zamachem na prezydenta Kennedy’ego 22 listopada 1963 r. w Dallas.
Istnieje wiele podobnych do siebie lub całkowicie ze sobą sprzecznych teorii dotyczących okoliczności śmierci Johna F. Kennedy’ego. Jedna z nich wydaje się najbardziej racjonalna. Nie tłumaczy przyczyn postępowania Lee Harveya Oswalda, ale wyjaśnia, kto oddał ostatni strzał do prezydenta.
Żadna inna pierwsza dama Ameryki nie miała tyle uroku, kosmopolitycznej ogłady i erudycji, co Jacqueline Lee Bouvier Kennedy. Żadna inna nie była też tak starannie przygotowywana do tego typu roli od najwcześniejszych lat życia.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Wielka rewolucja naukowa ma trzech ojców: Kopernika, Galileusza i Newtona. Pierwszy przełamał dogmat, drugi doświadczalnie potwierdził nową teorię, a trzeci zbudował pod nią numeryczny opis świata przewidujący zachodzące w nim zjawiska.
Ośrodek Karta, który powstał w czasach PRL, apeluje o kupowanie swoich wydawnictw. To może pomóc przetrwać tej zasłużonej dla Polski instytucji.
W tym tygodniu rozmawiamy w podcaście „Komisja Kultury” z Rafałem Christem, redaktorem portalu Spider’s Web Rozrywka i autorem recenzji filmowych do „Plusa Minusa”, o jednej z najbardziej oczekiwanych premier kinowych tego roku – „Gladiatorze 2” w reżyserii Ridleya Scotta.
Gdy 76 lat temu zaczynał się proces jego niezłomnych kolegów z PPS, Józef Cyrankiewicz już mościł się u władzy pośród komunistów. Co go przywiodło do zdrady – zimna kalkulacja czy obawa o własną skórę?
Wiele poszlak wskazuje, że człowiek oskarżony o zabójstwo prezydenta Johna Kennedy’ego pracował dla sowieckich tajnych służb. Ale czy tylko dla nich?
Kolaboracja jest słowem o wydźwięku wybitnie negatywnym. Kojarzona jest niemal wyłącznie ze zdradą. Jako wzór takiej haniebnej postawy stawia się państwo Vichy pod kierownictwem marszałka Philippe’a Pétaina i premiera Pierre’a Lavala.
Istnieje wiele podobnych do siebie lub całkowicie ze sobą sprzecznych teorii dotyczących okoliczności śmierci Johna F. Kennedy’ego. Jedna z nich wydaje się najbardziej racjonalna. Nie tłumaczy przyczyn postępowania Lee Harveya Oswalda, ale wyjaśnia, kto oddał ostatni strzał do prezydenta.
Żadna inna pierwsza dama Ameryki nie miała tyle uroku, kosmopolitycznej ogłady i erudycji, co Jacqueline Lee Bouvier Kennedy. Żadna inna nie była też tak starannie przygotowywana do tego typu roli od najwcześniejszych lat życia.
Pion śledczy IPN w Warszawie zakończył śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez Niemców na obywatelach polskich w obozie koncentracyjnym Dachau. Umorzył je, bo prawdopodobnie sprawcy nie żyją. Ale nie ma takiej pewności.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas