Długi wstęp do Holokaustu

Żydzi nie byli gośćmi w Europie, ale jedną z pierwszych grup napływowych. A jednak przez 24 stulecia byli traktowani na tym kontynencie wyłącznie jako imigranci.

Publikacja: 20.04.2023 22:00

Uciekający przed prześladowaniami Żydzi proszą króla Kazimierza III Wielkiego o azyl w Polsce – obra

Uciekający przed prześladowaniami Żydzi proszą króla Kazimierza III Wielkiego o azyl w Polsce – obraz „Przyjęcie Żydów” Wojciecha Gersona z 1874 r.

Foto: Muzeum Narodowe w Warszawye/Wikipedia

Tradycja żydowska podaje, że 16 marca 597 r. p.n.e. król Babilonu Nabuchodonozor II zdobył Jerozolimę i wygnał judejskiego króla Jojakina wraz z jego ludem z Ziemi Świętej. Spośród 12 wygnanych plemion Izraela do ojczyzny wrócili jedynie potomkowie Judy, Beniamina i Lewiego. Pozostali osiedlili się w innych krajach Bliskiego Wschodu i basenu Morza Śródziemnego, budując wierne prawu mojżeszowemu pierwsze diaspory żydowskie. Ich obecność potwierdzają znaleziska archeologiczne z Chios, Eginy, Attyki i Rodos. Na Półwysep Apeniński Żydzi dotarli w II wieku p.n.e. Nie byli zatem gośćmi w Europie, ale jedną z pierwszych grup napływowych. A jednak przez 24 stulecia byli traktowani na tym kontynencie wyłącznie jako imigranci.

Po zburzeniu Wielkiej Świątyni Jerozolimskiej w roku 70 zostali przymusowo usunięci z Jerozolimy i Judei. Wojska Tytusa przywiozły do Rzymu setki tysięcy Żydów jako niewolników. Wieczne Miasto nie było jednak w stanie wchłonąć takiej liczby ludzi, większość więc wyemigrowała do innych krajów europejskich, w tym przede wszystkim na Półwysep Iberyjski, gdzie stworzyli kulturę sefardyjską. Od V wieku diaspora żydowska zaczęła się dalej rozlewać po Europie. Po piętach deptała im nowa religia, która w ciągu kolejnego pół tysiąca lat stanie się dominującym wyznaniem w Europie.

Chrześcijańska Europa nie umie pokojowo współżyć ze swoimi żydowskimi sąsiadami. W XIII wieku rozpoczęła się jedna z najbardziej gwałtownych fal antysemityzmu, jaka kiedykolwiek przetoczyła się przez nasz kontynent. Inicjuje ją cesarz Fryderyk II Hohenstauf, który nakazuje sycylijskim Żydom zapuszczanie długich bród i noszenie niebieskiej naszywki w kształcie litery T. Pomysł stygmatyzowania „perfidnych morderców Chrystusa” wzbudza entuzjazm innych władców i papieża. Król Francji Filip August rozkazuje Żydom nosić na ubraniach naszywkę w kształcie koła. Monarchowie nie tylko nie bronią swoich żydowskich poddanych, ale wręcz namawiają do ich prześladowań i pogromów. Wielu władców w ten sposób rozwiązuje problem swoich olbrzymich kredytów zaciągniętych u żydowskich bankierów.

W 1269 r. angielski król Henryk III nakłada surowe ograniczenia na handel prowadzony przez żydowskie domy kupieckie. Odtąd na śmierć ma być skazany także każdy Żyd, który dopuści się bluźnierstwa. Mnożą się zatem donosy chrześcijan na Żydów, którzy rzekomo obrażali Chrystusa, jego matkę czy świętych.

W 1275 r. król Edward I Długonogi wprowadza ustawę żydowską nakazującą Żydom mieszkanie wyłącznie w obrębie specjalnych dzielnic i obowiązek noszenia naszywki z żółtego filcu w kształcie dwóch tablic. Każdy Żyd powyżej 12. roku życia ma obowiązek płacić 3 pensy rocznego podatku dla króla. Z tego pomysłu siedem wieków później skorzystają Niemcy. Matka króla Edwarda, pobożna królowa Eleonora Prowansalska, nie chce nawet tego haraczu. Wygania Żydów ze wszystkich swoich ziem i namawia syna, by postąpił tak samo. Żydzi i wszystko, co do nich należy, już stanowią własność króla, nie mają też żadnych praw. Czy są zatem zagrożeniem? W Anglii żyje ich zaledwie 2 tysiące, są rozproszeni w 15 miastach. Król uważa jednak, że nie powinno być żadnego Żyda w Albionie. 18 lipca 1290 r. nakazuje im opuścić Anglię do 1 listopada. Tych, co zostaną, czeka kara śmierci. Zdolni do podróży Żydzi mogą zabrać jedynie jeden tobołek. Chorych czeka zagłada.

10 października 1290 r. jedna z takich grup uchodźców wsiada na łódź płynącą w dół Tamizy ku portom morskim. U rozległego ujścia rzeki łódź natrafia na mieliznę. Właśnie trwa odpływ. Chrześcijański kapitan, który zna naturę tych wód, rzuca kotwicę na wyschnięte dno i zachęca pasażerów do rozprostowania nóg na odsłoniętych piaskach. Wysiadają i spacerują, idąc w kierunku otwartego morza. Dzieci bawią się muszelkami. Nie zauważają, kiedy kapitan podnosi kotwicę, a ku nim płynie wielka fala przypływu. Nim się obejrzą, woda sięga już do pasa. Wołają o pomoc, ale słyszą tylko śmiech załogi i głos kapitana, który im doradza, żeby wezwali Mojżesza na pomoc, bo on podobno umie rozdzielać morze. Po kilku minutach wszyscy żydowscy pasażerowie toną. Ich bagaże zostaną rozdzielone między członków załogi.

Wkrótce w ślady Anglii idą inne średniowieczne królestwa i księstwa. Wszystkie – prócz jednego. To Królestwo Polskie pod panowaniem króla Kazimierza III Wielkiego. Tu wędrowcy znajdują bezpieczną przystań.

Tradycja żydowska podaje, że 16 marca 597 r. p.n.e. król Babilonu Nabuchodonozor II zdobył Jerozolimę i wygnał judejskiego króla Jojakina wraz z jego ludem z Ziemi Świętej. Spośród 12 wygnanych plemion Izraela do ojczyzny wrócili jedynie potomkowie Judy, Beniamina i Lewiego. Pozostali osiedlili się w innych krajach Bliskiego Wschodu i basenu Morza Śródziemnego, budując wierne prawu mojżeszowemu pierwsze diaspory żydowskie. Ich obecność potwierdzają znaleziska archeologiczne z Chios, Eginy, Attyki i Rodos. Na Półwysep Apeniński Żydzi dotarli w II wieku p.n.e. Nie byli zatem gośćmi w Europie, ale jedną z pierwszych grup napływowych. A jednak przez 24 stulecia byli traktowani na tym kontynencie wyłącznie jako imigranci.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Historia świata
Cud nad urną. Harry Truman, cz. IV
Historia świata
Niemieckie „powstanie” przeciw Hitlerowi. Dziwny zryw w Bawarii
Historia świata
Popychały postęp i były źródłem pomysłów. Jak powstawały akademie nauk?
Historia świata
Wenecki Kamieniec. Tam, gdzie Szekspir umieścił akcję „Otella"
Historia świata
„Guernica”: antywojenny manifest Pabla Picassa
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?