Aktualizacja: 08.02.2025 07:20 Publikacja: 09.03.2023 22:00
Rzymskie termy w wiosce Bagno Vignoni, Toskania, Włochy
Foto: Stock Adobe
Mimo że w starożytnym imperium rzymskim technologia chlorowania wody nie była jeszcze znana, problem – jako taki – sięga właśnie tamtych czasów. „Repetitio est mater studiorum” – powtarzanie jest matką wiedzy, zatem powtórzmy raz jeszcze: w antycznej kulturze termy urosły do rangi uniwersalnego miejsca spotkań, korzystali z nich pospołu bogaci i biedni, w publicznych termach bywali cesarze – dla polepszenia swojego wizerunku. W termach, łaźniach, oprócz dokonywania ablucji nawiązywano kontakty na różnych szczeblach, ubijano interesy, dyskutowano o polityce, jedzono, pito, flirtowano; pobyt w termach owocował nową fryzurą, poradą lekarską, seksem.
Niewykluczone, że amerykański uranowy ładunek, który eksplodował nad Hiroszimą, miał być częścią japońskiej bomby jądrowej.
Ciężkie pobicia, uduszenia i niczym niesprowokowane brutalne traktowanie przez amerykańską policję? W 1969 r. nikt nie spodziewał się skali przemocy, jaka dotknęła Czarne Pantery.
Starożytni Grecy budowali humanoidalne roboty i mechanizmy parowe. Eksperymentowali też m.in. z napędem odrzutowym. Niestety, spora część ich dziedzictwa została zaprzepaszczona przez Rzym.
„Niemcy boją się strasznie jakiejkolwiek wojny. To m.in. dlatego polityka niemiecka jest taka powolna, mało decyzyjna. Oni po prostu z racji swojego doświadczenia historycznego brną czasami w taki niezdrowy pacyfizm” – mówi Artur Becker, pisarz i tłumacz polsko-niemieckiego pochodzenia.
Asyryjczycy rzucili długi cień na historię świata m.in. poprzez swoich sąsiadów żyjących na obrzeżach imperium. Niektórzy spośród nich, jak Fenicjanie, Grecy, Arabowie i Persowie, pod wpływem kontaktów z Asyrią stworzyli nowe formy organizacji politycznej, a z biegiem czasu sami zaczęli dominować w regionie.
Gorycz, poczucie zdrady i plany złożenia broni – tak zareagowali walczący we Włoszech polscy żołnierze na wieść o tym, że Polska straci Kresy Wschodnie, a jej władze będą tworzone pod dyktando Stalina. Mija 80 lat od zawarcia w Jałcie układu między USA, Wielką Brytanią i ZSRS.
Wszystko, co w polskości najlepsze, zaczyna się od tego gestu. Odrzucenia cudzej łaski i gwarantowanego z zewnątrz spokoju.
Tadeusz Borowski w 1943 r. trafił do Auschwitz... Przeżył. Po wojnie opublikował wstrząsające opowiadania. Potem chciał wierzyć, że komunizm będzie przepustką do nowego wspanialszego świata. A jednak 3 lipca 1951 r. popełnił samobójstwo.
Zastanawiam się, jakie obrazy miał przed oczami w te ostatnie chwile, kiedy łykał środki na sen i odkręcał kurek od gazu. Trudno odgadnąć, bo Tadeusz Borowski jak nikt z jego pokolenia doświadczył całej totalitarnej historii pierwszej połowy XX w. Wszystkich ścieżek prostych, wszystkich zakrętów, momentów wzniosłych i wszystkich fiksacji.
Dzisiaj, gdy ropa naftowa rządzi światem, mało kto pamięta, że pierwszą kopalnię tego surowca w Europie stworzył Ignacy Łukasiewicz. Obecnie w Bóbrce mieści się Muzeum Przemysłu Naftowego i Gazowniczego jego imienia.
Ciężkie pobicia, uduszenia i niczym niesprowokowane brutalne traktowanie przez amerykańską policję? W 1969 r. nikt nie spodziewał się skali przemocy, jaka dotknęła Czarne Pantery.
Już niebawem na aukcję trafi niezwykły eksponat – powstałe w 1714 roku skrzypce Stradivariusa. Mogą stać się one najdroższym instrumentem muzycznym sprzedanym kiedykolwiek na aukcji.
Ministerstwo Kultury nie będzie informowało o miejscach, gdzie planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów. Argumentacja resortu zupełnie do mnie nie przemawia.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas