"Mimo wyzwań, przed jakimi stanął w życiu, pozostał silny w swojej wierze. Cieszył się rodziną i wspierał wielu członków swojej społeczności. Hojnie udzielał się w działalności charytatywnej, wspierał swój kościół. Był rodzinnym, kochającym człowiekiem. Będzie go nam brakowało" - napisał w oświadczeniu przesłanym CBC News prawnik Oberlandera, Ronald Poulton.
W czasie II wojny światowej Oberlander był członkiem grupy operacyjnej Einsatzkommand, nazistowskiej policji bezpieczeństwa dokonującej mordów na ludności cywilnej na terenie południowej Ukrainy. Szacuje się, że grupa ta mogła zamordować około 23 tys. ludzi, głownie Żydów, na terenie południowej Ukrainy i na Krymie.