Esterka, artyści i festiwal filmowy

Na festiwalowej mapie Polski swoistym zjawiskiem pozostaje ten organizowany w Kazimierzu nad Wisłą.

Publikacja: 17.08.2023 21:00

„Kazimierz Wielki i Esterka”. Czy rzeczywiście król Polski miał żydowską kochankę?

„Kazimierz Wielki i Esterka”. Czy rzeczywiście król Polski miał żydowską kochankę?

Foto: WilczyŃski Krzysztof/Muzeum Narodowe w Warszawie

Latem Polska festiwalem stoi. Do tylko pozornie utrwalonego tableau festiwalowego każdego roku dopisywane są kolejne. Nadają one swoistego poloru lokalnym społecznościom i organizującym je miastom. Uatrakcyjniają regionalny pejzaż kulturalny, przyciągając wielbicieli z całego kraju. Związek tych ostatnich ze „swoim” festiwalem przypomina relację wierności zachodzącą między piłkarskimi kibicami a klubowymi wybrańcami ich serc.

Genius loci – inaczej nie da się wyjaśnić fenomenu Kazimierza nad Wisłą. Tego Dolnego, tak nazwanego w odróżnieniu od semantycznego bliźniaka, dziś przyklejonego do Krakowa. Na czym polega ów genius loci? Jakakolwiek próba wyjaśniania nie ma sensu. To tak, jakby odważyć się na zanalizowanie boskości Kaplicy Sykstyńskiej lub składowych pierwszego pocałunku. W ten sposób Kazimierz dzieli los niewytłumaczalnej magii miasteczek europejskiego południa. Od francuskich Vézelay i Rocamadour, przez włoskie Portofino czy Bellagio na jeziorze Como, po hiszpańskie Besalú i Potes w górach Kantabrii. Wszędzie cuda architektury splatają się z magią natury i współgrają z atmosferą miejsca. W Kazimierzu polsko-żydowska przeszłość wraz z nietuzinkowością osobowości, jakie go współtworzyły, dorzucają kolejnych promieni magii, której ulegamy.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Historia Polski
Powstaje baza grobów żołnierzy 2. Korpusu generała Andersa
Historia Polski
Niemiecki dwugłos o pacyfikacji getta warszawskiego
Historia Polski
O generale Karolu „Walterze” Świerczewskim bez emocji
Historia Polski
„Witaj, majowa jutrzenko” – refleksje o Konstytucji 3 maja
Historia Polski
Marian Spychalski: bezwzględny karierowicz