Reklama
Rozwiń

Pod podwójnym krzyżem

II wojna światowa: Udział Bratysławy w inwazji na Polskę wciąż skrywa się w długim cieniu Berlina i Moskwy.

Aktualizacja: 02.09.2018 04:31 Publikacja: 02.09.2018 00:01

Korekta granicy polsko-słowackiej po wkroczeniu wojska polskiego do Jaworzyny, listopad 1938 r.

Korekta granicy polsko-słowackiej po wkroczeniu wojska polskiego do Jaworzyny, listopad 1938 r.

Foto: NAC

Pierwszy wojenny świt zastał w Jaworzynie Tatrzańskiej tylko dwóch policjantów, którzy widząc nadjeżdżające ze wschodu pojazdy pancerne, roztropnie zarzucili karabiny na plecy i odjechali rowerami do Białki. Tak zakończyła się obrona Tatr Bielskich w kampanii 1939 r. Nie napotykając nigdzie zorganizowanego oporu, nieprzyjaciel szybko zajmował drogi wiodące w głąb Małopolski, w jeden dzień docierając pod Czorsztyn. Największym zaskoczeniem była narodowość agresorów. W radiu mówiono tylko o wojnie z Niemcami, lecz najeźdźcy nosili mundury słowackiej armii. Co więcej, najazd wojsk spod znaku podwójnego krzyża nie zatrzymał się w spornych rejonach Spiszu, ale objął całe polsko-słowackie pogranicze.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego