Samotny mściciel?

To musiały być sceny jak z amerykańskiego westernu. Z tą jednak różnicą, że nie działy się na Dzikim Zachodzie, ale w „cywilizowanej" Wirginii – kolebce amerykańskiej demokracji.

Aktualizacja: 25.04.2019 16:12 Publikacja: 25.04.2019 15:33

Prezydent Abraham Lincoln na łożu śmierci w pensjonacie Williama Petersena, do którego został po zam

Prezydent Abraham Lincoln na łożu śmierci w pensjonacie Williama Petersena, do którego został po zamachu przeniesiony z Teatru Forda. Przy łożu stoi osobisty lekarz prezydenta Robert Stone

Foto: Wikipedia

154 lata temu, 26 kwietnia 1865 r., oddział pościgowy kawalerii USA otoczył ukrywającego się w domu niejakiego Richarda Garretta zabójcę prezydenta Abrahama Lincolna, aktora Johna Wilkesa Bootha. Za głowę zamachowca wyznaczono niewyobrażalnie wysoką cenę 140 tys. dolarów. Żołnierze tropili zamachowców od Nowego Jorku do Wirginii przez 12 dni. Po krótkiej wymianie ognia Booth został trafiony najpierw w kręgosłup, po czym drugi strzał śmiertelnie rozerwał mu szyję. Czterech pozostałych spiskowców ukrywających się na farmie Garretta pojmano żywcem. Po trzymiesięcznym procesie, 7 lipca 1865 r., zakończyli życie na szubienicy.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Czy będą ekshumacje Ukraińców? IPN: Nie ma wniosku
Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki