Kardynał Richelieu. Człowiek krawędzi

Gdy pewnego wieczoru rozdrażniony Ludwik XIII z przekąsem rzucił do ministra Richelieu: „Idź pan pierwszy, kardynale, bo i tak wszyscy mówią, że to pan jesteś prawdziwym królem”, ów bez namysłu chwycił pochodnię i zareagował błyskotliwą ripostą: „Tak, sir, idę pierwszy, żeby Waszej Miłości oświetlać drogę”.

Aktualizacja: 08.08.2019 20:25 Publikacja: 08.08.2019 00:01

Kardynał Richelieu (1585–1642)

Kardynał Richelieu (1585–1642)

Foto: wikipedia

Zręczny polityk o makiawelicznych umiejętnościach – tak najczęściej przedstawiany jest słynny kardynał Richelieu, który jako szara eminencja przez wiele lat współrządził Francją. Wiktor Hugo pisał o nim: „wielki kardynał o zakrwawionych dłoniach i szkarłatnej sukni”. Prowadząc życie pełne intryg, niebezpiecznych związków i niejasnych transakcji, był Richelieu nieodrodnym synem swojej epoki. Prof. Andrzej Zajączkowski nazwał go „człowiekiem krawędzi”, ponieważ kardynał od chwili narodzin przekraczał wszelkie granice.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia
Na ratunek zamkowi w Podhorcach i innym zabytkom
Historia
„Apokalipsa była! A w literaturze spokój”
Historia
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Świat słucha świadectwa ocalonych
Historia
Pamięć o zbrodniach w Auschwitz-Birkenau. Prokuratura zamknęła dwa istotne wątki
Historia
Był ślub w Auschwitz. Tylko jeden