Czarni Polacy, piraci z Karaibów i złota kula

Kolejna historyjka z Karaibów przywieziona przez pewnego uroczego, młodego warszawianina każe przypomnieć najdziwniejszą Polonię świata, jaką są Polone Nwa, czyli „czarni” Polacy z Haiti.

Aktualizacja: 01.12.2019 08:12 Publikacja: 01.12.2019 00:01

January Suchodolski, „Bitwa na San Domingo”

January Suchodolski, „Bitwa na San Domingo”

Foto: Wikimedia commons/hohum

Pisałem o nich z fascynacją nieraz. Przypominałem, jak w 1983 roku w Port-au-Prince witali z biało-czerwonymi sztandarami Jana Pawła II, tańcząc swój tradycyjny polski taniec „kokoda”. Domagałem się nawet dla nich prawa do repatriacji, ale moje apele były jak rzucanie grochem o ścianę. Nikt się ich losem nie przejął, mimo że Polone Nwa noszą często polskie nazwiska, wyróżniają się błękitnymi oczyma i mają się za naszych odległych braci.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Historia
Przypadki szalonego Kambyzesa II
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Historia
Paweł Łepkowski: Spór o naturę Jezusa
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Do odnalezienia drugi dół śmierci
Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II