Reklama
Rozwiń

Karnawał 16 miesięcy „Solidarności”

Urodzony w niewoli, okuty w powiciu, ja tylko jeden taki sierpień miałem w życiu – w ciągu 16 miesięcy legalnego działania „Solidarności” często tak właśnie trawestowano Mickiewiczowskie strofy o wiośnie 1812 roku.

Publikacja: 04.02.2008 10:57

Karnawał 16 miesięcy „Solidarności”

Foto: Rzeczpospolita

Tak zwany karnawał solidarnościowy porównywano też do listopada 1918 roku oraz do pierwszych dni powstania warszawskiego. Wielu ludzi wtedy jeszcze pamiętało początek tamtego sierpnia 1944...

Owe momenty dziejowe łączyło przede wszystkim wszechogarniające poczucie wolności. Oto możemy nareszcie stanowić sami o sobie. Bez nadętej, nieudolnej, narzuconej z zewnątrz władzy. Bez cenzury. Bez strachu. Możemy mówić otwarcie o teraźniejszości i przyszłości, a także o przeszłości. Umacniać własną tradycję i tożsamość. Kto tego odzyskiwania ojczyzny nie przeżył, temu trudno pojąć niebywały entuzjazm panujący wówczas w społeczeństwie. Mimo braku towarów i innych uciążliwości codziennych, Polacy byli dla siebie życzliwi, pomocni, solidarni właśnie, bo pełni nadziei.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Historia
07 potyka się o własne nogi. Odtajnione akta ujawniły nieznane fakty o porwaniu Bohdana Piaseckiego