Lata 1410 – 1500 określa się mianem wspaniałej epoki zbroi płytowej. Prawdziwy rzemieślniczy kunszt polegał na formowaniu krawędzi i łączeń poszczególnych elementów szczelnie zakrywających całą sylwetkę walczącego. Pełny garnitur składał się z: napierśnika z naplecznikiem (kirys), szorcy, czyli fartucha chroniącego biodra i brzuch, z czasem łączonego z kirysem na stałe, obojczyka, wreszcie ochron kończyn górnych: naramiennika, opachy, nałokcicy, zarękawia i rękawic, oraz dolnych: nabiodrka, nakolanka, nagolenicy i trzewika.
Najwyższej jakości zbroje wytwarzano we Włoszech – z wiodącym ośrodkiem w Mediolanie, oraz w Niemczech – z Augsburgiem i Norymbergą na czele. Wyodrębniły się tam różne szkoły, co znalazło wyraz w odmiennej stylistyce. Podczas gdy północnowłoskie warsztaty lubowały się w liniach łagodnych i płaszczyznach gładkich, Niemcy konstruowali zbroje o bogatym rysunku nawiązujące formą do panujących tendencji w modzie, a nawet architekturze. Kształty cechowały się dbałością o symetrię (w przeciwieństwie do włoskiej asymetrii), ostrością, wyrazistością, powierzchnie pokrywały liczne promieniście rozchodzące się żłobkowania. Tak powstała słynna zbroja gotycka, która dojrzałą formę uzyskała w latach 80. XV wieku.
Przy wytwarzaniu korzystano z najnowocześniejszych urządzeń, a więc mechanicznych młotów do kucia i tarcz polerujących powierzchnie blach stalowych. Gotowe zbroje poddawano testom wytrzymałości, strzelając do nich z kusz, a nawet broni palnej. To, że ich używano, świadczy o sporej efektywności, ale należy pamiętać, że nie było osłony zapewniającej całkowite bezpieczeństwo (tak jak nie ma i dzisiaj). Można się w nich było bez większych problemów poruszać piechotą (w zależności od trzewików), największą wadą była wentylacja; waga sięgała 25 – 30 kg. W następnej epoce pojawiają się nowe typy zbroi płytowej, o estetyce właściwej renesansowi. Z kolei w wojnie trzydziestoletniej (I poł. XVII w.) walczą zakuci w stal cesarscy kirasjerzy.
Narzędziem walki ciężkozbrojnego rycerza w późnym średniowieczu pozostaje masywna, długa kopia, którą ze względu na ciężar podtrzymuje się pod pachą. Używa się wielu rodzajów mieczy, zazwyczaj dwuręcznych; jedne uzyskują wyraźną smukłość kształtu, inne pozostają masywne, bardziej uniwersalne. Następuje pierwszy etap rozbudowy jelców, zrazu niewielki, ograniczony do pojedynczych obłęków bocznych czy podków. Ostatecznie doprowadzi to do wykształcenia się skomplikowanych opraw rapierowych.
Tasaki i kordy bywają znacznie mniejsze i poręczniejsze od mieczy, mają bardzo zróżnicowane kształty głowni i rękojeści, używane są zarówno przez plebejską piechotę, jak i szlacheckich kawalerzystów. Ci ostatni chętnie po skruszeniu kopii sięgają po broń obuchową. Osadzone na drewnianych lub żelaznych krótkich trzonkach głowice w formie sześciu wielokątnych, rozchodzących się promieniście, piór (buzdygan), żelaznych masywnych kul z kolcami (gwiazda poranna – morgenstern) czy młotków zaopatrzonych z jednej strony w ostry szpikulec, a z drugiej w obuch (młotek rycerski), znakomicie nadają się do niszczenia stalowych blach zbroi.