Reklama

Oblężenie Pawii

Król chciał iść za ciosem. Wezwał na naradę wojenną najwyższych rangą dowódców. Najstarsi marszałkowie: Ludwik de la Termouille i Jakub de la Palice, optowali za dalszym ściganiem armii cesarskiej, która zbierała się w okolicy Lodi.

Aktualizacja: 26.06.2008 19:31 Publikacja: 26.06.2008 11:36

Oblężenie Pawii

Foto: Bridgeman Art Library, ARCHIWUM „MÓWIĄ WIEKI”

Młodszy i mniej doświadczony Bonnivet proponował oblężenie leżącej na południe od Mediolanu Pawii. Franciszek przychylił się do rady tego ostatniego. Być może sądził, że lepiej nie zostawiać na tyłach silnie obsadzonej twierdzy. Ale podejmując oblężenie, dał zdemoralizowanemu przeciwnikowi czas na odpoczynek i reorganizację.

Z końcem października pierwsze oddziały królewskie dotarły pod Pawię. Obroną miasta kierował doświadczony hiszpański dowódca, książę Antonio de Leyva, który dysponował ok. 9 tys. ludzi. Większość z nich stanowiła oddziały najemne domagające się zapłaty. W tej sytuacji książę nie zawahał się skonfiskować miejscowych dóbr kościelnych, które na pewien czas zaspokoiły jego podkomendnych. De Leyva nakazał także wykonanie wewnętrznych umocnień, na których ustawiono lekką artylerię i rezerwy miejskiej milicji wsparte oddziałami arkebuzerów.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama